Rolnicy ostro: Chcecie ugorować, to ugorujcie grunty państwowe, nie nasze!

Rolnicy nie godzą się na płatności za ugorowanie. „Chcecie ugorów? Zacznijcie od gruntów państwowych, nie naszych!” – grzmi Izba Rolnicza w Opolu, wskazując na katastrofalne skutki dla upraw i przyszłości gospodarstw.

reklama
Baner Kuhn Maxima
reklama
baner Interhandler

Sprzeciw wobec zachęt do ugorowania

Izba Rolnicza w Opolu stanowczo sprzeciwia się wszelkim formom płatności za ugorowanie gruntów. “Jeżeli Państwo zachęca do ugorowania, to może swoje grunty będące w zasobach KOWR ugorować” podkreślają rolnicy. 

– Po kilku latach będziemy naocznymi świadkami, jaki to będzie miało destrukcyjny wpływ na glebę (w woj. opolskim mamy już doświadczenie na gruntach wyłączonych z tzw. „trzydziestek”, a nierozdysponowanych). Dziś przy coraz mniejszej ilości substancji aktywnych do zwalczania chwastów oraz szkodników, pozostawienie pola ornego na jeden rok w ugorze doprowadza do olbrzymiego namnażania się chwastów i szkodników, które oddziałują na okoliczne pola – grzmi Izba. 

Komitet Monitorujący argumentuje, że ugorowanie ma na celu poprawę kondycji gleb i zwiększenie bioróżnorodności. Zdaniem rządowych ekspertów takie działania wpisują się w europejskie strategie ekologiczne. 

reklama
Baner SUmi

Ograniczenie powierzchni objętej ekoschematami 

Izba krytykuje wprowadzenie limitów powierzchniowych dla ekoschematów obszarowych zwracając uwagę, że “wielu rolników musiało przystosować swoje gospodarstwa do możliwości ubiegania się o płatności z tytułu ekoschematów” i proponując, żeby raczej zmniejszyć ilość ekoschematów niż powierzchnię gruntów nimi objętą: 

– Proponujemy zmniejszenie ilości ekoschematów o np. ugorowanie gruntów i biologiczną ochronę upraw. Jeżeli nadal Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi będzie postulowało wprowadzenie limitu powierzchniowego dla ekoschematów obszarowych to proponujemy limit w wysokości 1000 ha. Izba zaznacza również, że w przypadku braku wystarczających środków na dany ekoschemat państwo powinno dopłacić z budżetu krajowego – czytamy w piśmie Izby. 

Zdaniem Komitetu Monitorującego limity powierzchniowe na poziomie 300 ha pozwolą na bardziej sprawiedliwy podział środków oraz uniknięcie nadmiernej koncentracji wsparcia w największych gospodarstwach. 

Krytyka zmian w Integrowanej Produkcji Roślin 

Izba podkreśla, że zmiany w ekoschemacie Integrowana Produkcja Roślin – pokazują błędne założenia na etapie planowania Planu Strategicznego. 

– Zaproponowanie tak dużej liczby ekoschematów z założenia było błędne i mało efektywne, jak z tego wybrnąć to pytania do polityków obecnie rządzących jak i tych którzy rządzili w poprzednich latach – podsumowuje Izba. 

Komitet Monitorujący wskazuje, że dostosowanie Integrowanej Produkcji Roślin jest konieczne, aby zwiększyć efektywność finansowania i dopasować je do unijnych wytycznych. 

reklama
Baner UPL
reklama
Baner Samasz

Zmiany w ekoschematach Retencjonowanie wody i Dobrostan zwierząt 

Izba nie odnosi się szczegółowo do zmian w ekoschemacie Retencjonowanie wody na trwałych użytkach zielonych, umożliwiających uzyskanie wsparcia także dla gruntów znajdujących się w obszarze objętych normą GAEC 2: 

– Ten punkt nie dotyczy w dużym stopniu rolników z województwa opolskiego. Nadmieniamy, iż każde potencjalne zwiększenie beneficjentów bez zwiększenia ilości dostępnych środków skutkuje degresywnością płatności – zwraca uwagę Izba. 

Natomiast w odniesieniu do zmian w ramach ekoschematu Dobrostan zwierząt Izba stwierdza, że “proponowane zmiany wydają się być zasadne i logiczne. Problem będzie polegał na tym, czy starczy funduszy na wypłatę bez stosowania współczynnika redukcyjnego”. 

Obniżenie punktacji w ekoschemacie rolnictwa węglowego 

Izba sprzeciwia się obniżeniu punktacji w ramach ekoschematu rolnictwa węglowego. 

– Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie powinno postulować za obniżeniem punktacji a tym samym płatności do ekoschematów, które efektywnie przyczyniają się do ochrony środowiska, walki z suszą oraz wzrostu materii organicznej w glebie, która pozwala efektywniej zatrzymać składniki pokarmowe i wodę – wskazuje Izba, podkreślając, że bardzo wielu rolników poniosło bardzo duże koszty na zakup maszyn do uprawy bezorkowej. Izba szczególnie sprzeciwia się obniżeniu punktacji dla praktyk: uproszczone systemy upraw – z 4 do 3 punktów oraz wymieszanie słomy z glebą – z 2 do 1 punktu. 

Według Komitetu Monitorującego zmiany w punktacji wynikają z analizy kosztów i potrzeby lepszego dopasowania budżetu do dostępnych środków. 

Nowe ekoschematy – czy mają sens? 

Izba stanowczo sprzeciwia się tworzeniu nowych ekoschematów, zwłaszcza dotyczących stosowania materiału siewnego kategorii elitarny lub kwalifikowany. 

– Pula pomocy de minimis została zwiększona, dlatego bezzasadne jest zmienianie dotychczasowych zasad wsparcia za stosowanie materiału siewnego kategorii elitarny lub kwalifikowany – ostrzega Izba. 

Komitet Monitorujący argumentuje, że nowy ekoschemat ma na celu zwiększenie wykorzystania kwalifikowanego materiału siewnego, co wpłynie na poprawę jakości upraw i zmniejszenie stosowania środków ochrony roślin. 

Podsumowanie 

Izba Rolnicza w Opolu apeluje o rewizję planowanych zmian i dostosowanie polityki rolnej do realnych potrzeb rolników. Podkreśla również, że ograniczone środki na wsparcie rolników w ramach ekoschematów mogą prowadzić do zmniejszenia efektywności systemu i obniżenia realnego wsparcia dla gospodarstw. 

reklama
Baner McHale
reklama
reklama
Baner Danko

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.