Producenci rolni czują się rozczarowani podpisaną niedawna prze Prezydenta RP ustawą o tzw. wakacjach kredytowych, ponieważ rolnik może wyłącznie z niej skorzystać jedynie na podstawie postawienia lub zakupu domu lub mieszkania, w którym obecnie mieszka, zatem “wakacje kredytowe” nie obejmują kredytowania działalności rolniczej.
Jeżeli więc rolnik wziął pożyczkę na budowę obory, stodoły, innych budynków gospodarskich lub na zakup ziemi, wówczas z „wakacji kredytowych” nie może skorzystać. W ocenie rolników wprowadzenie takich uwarunkowań jest nie do zaakceptowania i jest po prostu krzywdzące.
– W związku z przyjęciem przez Sejm RP ustawy o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom, która reguluje m.in. wsparcie dla osób spłacających kredyty hipoteczne na mieszkania, w związku ze wzrostem stóp procentowych dając możliwość skorzystania z tzw. „wakacji kredytowych”, można nazwać skandalem, że nie objęła ona rolników, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne np. na budynki gospodarskie i zakup ziemi i mają kłopoty w ich spłacie. W naszej ocenie rolnicy nie powinni być dyskredytowani, lecz traktowani podobnie jak podmioty objęte tą ustawą, która umożliwia wnioskowanie o „wakacje kredytowe” – mówi Zdzisław Łuba, członek zarządu Podlaskiej Izby Rolniczej
Rolnicy należący do Podlaskiej Izby Rolniczej, odczuwający bezpośrednio bardzo złą sytuację w rolnictwie, występują z apelem do Pani Minister Finansów o objęcie ustawą „wakacje kredytowe” oraz objęciem „tarczami” wszystkich rolników prowadzących gospodarstwa rolne.
Według PIR zastosowana pomoc innym kredytobiorcom należy się także rolnikom, którzy bezustannie zmagają się z wysokimi kosztami produkcji, a wynagrodzenie za ich produkty praktycznie pozostaje daleko od jakichkolwiek oczekiwań i zapowiedzi, jakie składano rolnikom podczas dwóch ostatnich kampanii wyborczych.
Rolnicy zrzeszeni w Podlaskiej Izbie Rolniczej apelują o pilną zmianę ustawy o „wakacjach kredytowych”, co pozwoliłaby na zawieszenie spłat rat kredytowych dla rolników, którzy z uwagi na znaczny ich wzrost mają poważne problemy w spłacaniu kredytów hipotecznych zaciągniętych nie tylko na budowę domu czy zakup mieszkania, lecz także na zakup ziemi oraz postawienie różnego typu budynków gospodarczych związanych bezpośrednio z prowadzoną produkcją. Ponadto rolnicy z Podlasia apelują, aby traktowano ich na równi z prowadzącymi działalność gospodarczą, więc w ślad za tym prowadzący gospodarstwa rolne borykające się z problemami w tak trudnych czasach powinni zostać objęci w pełni tarczami antyinflacyjnymi.
– Odstąpienie od zawartych postulatów w niniejszym apelu zaprowadzi gospodarstwa rolne na skraj bankructwa, zrujnuje dorobek wielu pokoleń i pozbawi rodziny rolników środków na ich podstawowe utrzymanie. Rolnicy skupieni przy Podlaskiej Izbie Rolniczej się na to nie godzą – dodaje Zdzisław Łuba.