W artykule Choroby pomidorów polowych” Autor wprowadził nas w zagadnienie chorób, które mogą wystąpić w polowej uprawie pomidorów, szczegółowo zapoznając z cętkowatą plamistością pomidora. Czas na kolejne obserwacje (red.)”
Drugą groźną chorobą pochodzenia bakteryjnego jest rak bakteryjny, którego sprawcą jest bakteria Clavibacter michiganensis ssp. michiganensis. Choroba co prawda ma duże znaczenia w uprawie pomidorów pod osłonami, ale w uprawie polowej może także powodować znaczne straty. Choroba rozpoczyna się od zwijania się i zasychania pojedynczych liści pomidora, na których pojawiają się żółto-brunatne przebarwienia. Z czasem zaczynają chorować dalsze liście i cała roślina więdnie. Na łodygach i ogonkach liściowych mogą pojawić się brunatne lub prawie czarne smugi. Nieraz na łodydze można spotkać dość głębokie, podłużne pęknięcia, z których mogą wyrastać korzenie przybyszowe. Po przekrojeniu łodygi nożem wiązki przewodzące przybierają żółtobrązowe zabarwienie.
Kiedyś widziałem plantację pomidorów prawie całkowicie porażoną z objawami raka bakteryjnego ale to było kilka lat temu. Wówczas były ulewne deszcze i wyjątkowo ciepło. Woda, która spływała po niewielkim skłonie powodowała roznoszenie bakterii, które zaatakowały wszystkie pomidory znajdujące się na drodze płynącej wody. Niestety, nie ma skutecznych środków do ochrony pomidora przed tą bakteriozą, pozostaje więc profilaktyka, polegająca na zaniechaniu upraw pomidora na polu, gdzie był rak bakteryjny przez dwa lata a także nie siać nasion z niepewnego źródła. Dodam, że jest to choroba kwarantannowa.
Już wkrótce kolejne materiały na temat chorób grzybowych w polowej uprawie pomidora i metody ich zwalczania.