Sen z powiek rolnikom z powiatu nowodworskiego w województwie pomorskim spędza nie tylko susza, która niszczy im plony, ale również Regionalny Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Gdańsku.
Działalność, bowiem tej instytucji, której jednym z najważniejszych zadań jest regulacja stosunków wodnych na potrzeby rolnictwa ogranicza się tylko do osuszania tego regionu województwa pomorskiego zupełnie zapominając o jego nawadnianiu.
Jak podkreślają rolnicy kanały melioracyjne będące w dyspozycji ZM i UW nie spełniają funkcji nawadniającej, nie podejmują się żadnych działań ograniczających skutków suszy występującej w Polsce w tym głównej mierze na Żuławach.
– Zarząd przez ostatnie lata ograniczył się jedynie do sukcesywnego odwodniania Żuław, co doprowadziło do przesuszenia gleby i suszy hydrologicznej w naszym rejonie. Brak działań ze strony ZM i UW w zakresie odbudowy systemu zastawek i jazów doprowadził do przesuszenia profilu glebowego, a poziom wód gruntowych spadł o ponad 1 m. Ustawowe zapisy ZM i UW pozostają tylko na papierze i nie są poparte żadnymi działaniami, zła polityka prowadzona w ZW i UW bądź też brak środków na odbudowę niezbędnych jazów, zastawek i pozostałej infrastruktury spowodowało, że teren Żuław staje się pustynią – mówi Andrzej Sobociński, przewodniczący Rady Powiatowej Pomorskiej Izby Rolniczej w Nowym Dworze Gdańskim.
Zdesperowani rolnicy wystąpili z prośbą o pilna interwencję w tej sprawie zarówno do Marszałka Województwa Pomorskiego jak i Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Aby mogli normalnie funkcjonować w tym terenie konieczna jest odbudowa systemu jazów i zastawek. Jak poskreślają w piśmie skierowanym do ministra rolnictwa zwiększona ilość środków finansowych przeznaczona na pokrycie prac związanych z odtworzeniem i następnie utrzymaniem naturalnego stanu wód, zapewnieniem naturalnego stanu wód w kanałach, a tym samym w rowach melioracyjnych pozwoli na prowadzenie działalności rolniczej w tym tak ważnym regionie rolniczym województwa pomorskiego.
– Zaniedbania ze strony ZM i UW oraz brak natychmiastowych działań pomocowych działań pomocowych spotęguje niedostatek i ubóstwo wielu rolników, a brak wody w glebie i zmniejszone plony pasz objętościowych wpłyną na decyzję o likwidacji pogłowia bydła w tym regionie –dodaje Andrzej Sobociński.
WOP