Wczorajszy handel pszenicą zarówno w Europie jak i za Oceanem przyniósł spadki cen. Jednakże w przypadku rzepaku i soi notowano wczoraj całkiem pokaźne odbicia cen.
Handel pszenicą rozpoczął tydzień od strat w Paryżu i Chicago. Na Matif najczęściej notowany marcowy kontrakt stracił 5,75 EUR spadając do 225,25 EUR/t. Na zamknięciu notowań najczęściej notowanego kontraktu marcowego na CBoT cena spadła o 9 centów do 555,75 centów/buszel.
W poniedziałek część premii za ryzyko za sytuację na Morzu Czarnym zniknęła, a do strat w Paryżu przyczyniło się także lekkie odbicie euro względem dolara amerykańskiego. Unijna służba monitorowania upraw MARS podała w poniedziałek, że cieplejsza niż przeciętnie i sucha pogoda w większości krajów Unii Europejskiej pomogła rolnikom przyspieszyć siew. Jednak warunki były niekorzystne w dużej części Europy Południowej, w tym w Hiszpanii i Rumunii.
Dodatkowo obecnie w Rosji i na Ukrainie nie ma ograniczeń w załadunku pszenicy. Poziom cen w Rosji nie zmienił się w ciągu ostatniego tygodnia, a ze względu na wyższe ceny w Europie Zachodniej, różnica cen wzrosła. W Rosji eksport w listopadzie przekroczy dotychczasowe oczekiwania . Firma konsultingowa SovEcon podwyższyła w poniedziałek swoją prognozę dostaw pszenicy w tym miesiącu o 600 tys. ton, do 4,2 mln ton w porównaniu z szacunkami sprzed dwóch tygodni. Nieznacznie obniżono jednak szacunki eksportu pszenicy na cały rok gospodarczy 2024/25, z 45,9 mln t do 44,1 mln t. SovEcon spodziewa się, że przez pierwsze pięć miesięcy roku gospodarczego eksport pszenicy wyniesie 24,5 mln ton, co oznacza, że w okresie od grudnia do czerwca pozostanie jeszcze 19,6 mln ton.
Jeśli zaś chodzi o oleiste to w poniedziałek na Matif lutowy kontrakt na rzepak zanotował dzienny wzrost o 5,50 EUR rosnąc do 514,25 EUR/t. W Chicago ceny soi i śruty sojowej zamknęły się na wzrostach, podczas gdy ropa naftowa spadła. Cena styczniowego kontraktu na soję wzrosła o 2,25 centa do 985,75 centów/buszel na giełdzie CBoT .
Handel rzepakiem skorzystał na ożywieniu na kontraktach terminowych na olej palmowy w Malezji , które po raz pierwszy wzrosły po trzech kolejnych spadkowych sesjach. Początkowo olej palmowy był wspierany przez rosnące ceny oleju sojowego w Dalian. Prawdopodobna podwyżka podatku eksportowego w Indonezji została również pozytywnie oceniona przez handlowców. Soi sprzyjał dobry popyt eksportowy i słabszy dolar amerykański . Zyski ograniczały dobre warunki do siewu soi w Ameryce Południowej . Kanadyjski rzepak zamknął się na minusie na ICE , podążając za niższymi cenami oleju sojowego w Chicago.
Źródło: Kaack