Agrounia zapowiedziała na piątek 28 października przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie Strajk Kryzysowy.
Zdaniem Agrounii całkowitą odpowiedzialność za brak węgla, inflację, drożyznę bierze rząd PiS i poprzedni politycy. Członkowie organizacji będą protestować przeciwko „zawalaniu winy za kryzys na zwykłych ludzi”.
Zdaniem Agrounii kosztów transformacji nie mogą ponosić zwykli obywatele, ludzie zarabiający najmniej.
– Bezmyślność polityków musi wreszcie spotkać się ze skarceniem i trzeba jak najszybciej wypowiedzieć posłuszeństwo – mówi Michał Kołodziejczak, lider Agrounii i zapowiada, że strajki mogą przekształcić się w cykliczne wychodzenie na ulicę.
Oczywiście że mają rację, na niezgodzie wśród narodów pasą się te pasożyty z PiSu