Po całonocnych rozmowach związkowców z przedstawicielami ministerstwa rolnictwa, w tym z ministrem rolnictwa Robertem Telusem, rolniczy protest w Szczecinie został zawieszony.
– Mamy załatwione to co chcieliśmy, to, po co przyjechaliśmy z tzw. kowalczykowym. Do 300 hektarów wszystkie zboża, tylko na tych starych zasadach – 500 zł do hektara. U nas jest po 150 złotych do 3,5 tony jak dobrze pamiętam, to wychodzi niecałe 500, ale to jest to. Będą wszystkie gospodarstwa miały do hektara 500 złotych. Mamy załatwione nawozy – 500 złotych do hektara, czyli mamy 500 do wszystkich hektarów, do pierwszych 300 i tutaj mamy obietnicę dla tych, co mają 302, 307 i tutaj mamy obietnicę, że minister się nad tym pochyli, rozpatrzy – mówił Stanisław Barna na konferencji po negocjacjach.