Coraz goręcej robi się w regionie Beneluksu, gdzie na sile przybierają protesty rolników. Tym razem z powodu planowanych rolniczych demonstracji władze Hagi wprowadziły w mieście stan wyjątkowy.
Na sobotę dwie organizacje rolnicze – Farmers Defence Force (FDF) i Samen voor Nederland (SvNL) zaplanowały protest w Hadze związany z ograniczeniami emisji tlenku azotu, jednak burmistrz miasta Jan van Zanen wcześniej nakazał wprowadzenie w mieście stanu wyjątkowego, tym samym uniemożliwiając rolnikom wjazd do miasta ciężkim sprzętem. W mieście pojawiły się natomiast oddziały żandarmerii wojskowej i policji.
To nie pierwsza demonstracja zorganizowana w Holandii w związku z planowanymi przez władze tego kraju ograniczeniami związanymi z emisją tlenku azotu. Dochodziło do nich już wcześniej, zaś niedawno doszło na tym tle do protestów również w sąsiedniej Belgii.
Holandia produkuje chemiczne żarcie to teraz mają za swoje.
Tak jak poprzedni komentarz,POPIERAM. Nie wiadomo czemu większość z pochodzi z miast i mają pojęcia o wsi,a wymyślają idiotyczne przepisy i normy dla rolników. Stwierdzili że będziemy jeść ROBAKI,ale chyba zapomnieli że nawet ROBAKI trzeba wykarmić wiejskim jedzeniem. Tak jak elektro auta , produkcja ładowanie /zużywanie energii i do tego późniejsza utylizacja to więcej CO2 i innych szkodliwych substancji do atmosfery niż najbardziej dymiące diesle. Ale ktoś miał kasę żeby się przebić i w odpowiednim miejscu posmarować. To samo panele słoneczne i nagle wiatraki zatrzymali. Kasa,kasa Kasa. Wszystko na prąd 🤔 skończymy jak w Chinach. Auto na prąd ,dom na prąd, pieniądze na prąd (bo wirtualne, musi być internet) PODPADNIESZ wyłączą ci prąd o nie masz nic . Taki to chyba jest plan
Pogonic ta bande nier9bow z Brukseli a bedzue dobrze w europie ……..