Opracowany przez Ministerstwo Infrastruktury Program przeciwdziałania niedoborowi wody (PPNW) zawiera szereg propozycji mających na celu zwiększenie retencji wody na terenie kraju. W ocenie samorządu rolniczego nie zawiera jednak nowych propozycji, a w większości został on przepisany z wcześniej opracowanych wojewódzkich strategii rozwoju i opracowań mających na celu przeciwdziałanie niedoborowi wody.
– Jednak wiele założeń znajdujących się we wcześniejszych dokumentach nie zostało ujętych w projekcie PPNW. Analizując przedstawiony projekt można stwierdzić, że wskazania finansowania PPNW są zbyt ogólne i skrótowe – mówi Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
W związku z postępującymi zmianami klimatu powodującymi występowanie deszczy nawalnych na przemian z suszami, program musi zawierać rozwiązania, które taką sytuację będą uwzględniały. Samorząd rolniczy dostrzega potrzebę pilnego zwiększenia retencji wody w Polsce i wielokrotnie wnioskował w tej sprawie o odpowiednią zmianę przepisów umożliwiającą rolnikom budowę zbiorników retencyjnych do powierzchni 10000 m2 i głębokości 3 m bez pozwolenia. Budowa zbiorników mniejszych, do 1000 m2,jest dla rolników ekonomicznie niezasadna, ponieważ zmagazynowana woda nie będzie pokrywała potrzeb gospodarstwa rolnego.
– Zauważamy, że w programie nie wskazano sposobu finansowania i zachęt do realizacji zadań wspomagających retencję wody w rolnictwie. Nie wskazano również czy przy sporządzaniu analiz uwzględniono zwiększony poziom sztucznego nawadniania upraw w rolnictwie i jego wpływu na zasoby wody. Ponadto, dostrzegamy problemy z finansowaniem działalności spółek wodnych w zakresie ściągalności przez nie składek członkowskich. Obecnie większość spółek wodnych nie jest w stanie dobrze funkcjonować poprzez brak środków, przez co wielu rolników opłacających składki ma problem z prawidłową gospodarką wodną na polach – dodaje Szmulewicz.