Firma analityczna Strategie Grains nieznacznie zwiększyła prognozy zbiorów oleistych w państwach Unii, w następnym sezonie 2014/15 dzięki wzrostowi prognoz zbiorów soi. Zbiory oleistych (soja, słonecznik i rzepak razem) powinny w br. wzrosnąć do 31,3 mln ton (+0,6%) z areału pozostającego bez zmian, tj. 11,7 mln ha.
Prognozy dla soi przewidują obecnie 1,6 mln ton tzn. 23% więcej wobec poprzedniego roku. Zostały zatem przez miesiąc zwiększone o 200 tys. ton, dzięki przeszacowaniu w górę areału oraz plonów.
Średnie plony rzepaku powinny w przyszłym sezonie wzrosnąć o 1,9% do 3,19 t/ha, natomiast areał o 1,5%, dzięki czemu jego zbiory powinny wzrosnąć o 2,9% do 21,6 mln ton (przez bez miesiąc bez zmian). Produkcja rzepaku w UE w br. powinna wzrosnąć o około 600 tys. ton wobec 2013 roku.
SG nie zmieniło prognoz dla słonecznika wobec poprzedniego miesiąca i dalej przewiduje się zbiory na poziomie 8,1 mln ton, co oznacza to spadek o 700 tys. ton wobec poprzedniego sezonu przy założeniu 4,4% spadku areału oraz 4,6% plonów.
SG przez miesiąc zwiększyło prognozy produkcji oleju rzepakowego w UE28 o 90 tys. ton do 9,5 mln ton wobec 9,6 mln ton sezon wcześniej. W sezonie 2014/15 z tej ilości do produkcji biodiesla powinno zostać zużyte 5,9 mln ton oleju rzepakowego wobec 6,2 mln ton sezon wcześniej. W przyszłym sezonie spadek użycia oleju rzepakowego do produkcji biodiesla ma być rekompensowany wzrostem użycia olejów i tłuszczów z recyklingu. W sezonie 2014/15 produkcja biodiesla w Unii powinna spaść o 200 tys. ton do 10,7 mln ton. W sezonie 2014/15 powinien wzrosnąć import oleju rzepakowego do Unii z 290 tys. ton do 350 tys. ton przy wzroście zakupów ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Pod koniec bieżącego sezonu 30 czerwca br. zapasy oleju rzepakowego będą na poziomie 430 tys. ton i w trakcie sezonu 2014/15 powinny rosnąć, aby pod koniec tego sezonu osiągnąć 530 tys. ton. Wg SG ceny oleju nie mają potencjału do spadku przy napiętym bilansie dla olejów na świecie. Tymczasem ceny oleju sojowego mają potencjał wzrostowy, co powinno wesprzeć konkurencyjne oleje. Dodatkowo napięcie polityczne wywołane przez działania Rosji na Ukrainie może wzmacniać ceny energii, a w konsekwencji olejów oraz surowców oleistych.
(Źródło: FAMMU/ FAPA)
