Według ekspertów ekonomicznych Banku PKO – BP kontynuacja spadków cen produktów rolnych, wciąż negatywne oczekiwania dotyczące kształtowania popytu oraz kryzys wywołany światową pandemią COVID-19 oraz efekty ASF w Niemczech sugerują utrzymanie dekoniunktury w rolnictwie w 2020 roku.
– Negatywne efekty gospodarcze drugiej fali zachorowań, w tym głównie mniejszy popyt w sektorze gastronomicznym, mają niekorzystny wpływ na sprzedaż zagraniczną niektórych produktów rolnych z Polski, mimo wsparcia ze strony rynków walutowych. Dotyczy to głównie mięsa. Wciąż na wysokim poziomie utrzymuje się polski eksport zbóż, napędzany obawami o bezpieczeństwo dostaw u głównych importerów w warunkach narastającego problemu pandemii – mówi Mariusz Dziewulski z Departamentu Analiz Sektorowych Banku PKO BP.
Bankowi analitycy w kolejnych kwartałach prognozują utrzymanie ujemnej dynamiki cen produktów rolnych, z uwagi na konsekwencje drugiej fali zachorowań w UE i związany z nią, ponowny szeroki lockdown w sektorze HoReCa. Ich zdanie pogorszenie sytuacji gospodarczej może skutkować dalszą obniżką popytu na niektóre produkty żywnościowe, w tym m.in. mięso czerwone. W kierunku spadku cen będą oddziaływać także negatywne efekty ASF w Niemczech, w warunkach odbudowy światowego pogłowia świń (Chiny).
– Możliwe jest natomiast utrzymanie wzrostów cen zbóż z uwagi na wysoki popyt wśród największych importerów ziarna (zabezpieczanie zapasów z uwagi na COVID-19), oraz większy import Chin, mimo ograniczającego efektu większych zbiorów zbóż na świecie – dodaje Dziewulski.