Firma z branży doradztwa rolniczego IKAR obniżyła prognozę zbiorów pszenicy w Rosji z 86 do 83,5 mln ton, a prognozę eksportu do 45 mln ton. W efekcie ceny pszenicy we wtorek znów wzrosły, zaś dzisiaj w Chicago grubo przekroczyły poziom 700 ct/bu.
O godzinie 9.23 czasu polskiego w Chicago notowany był wzrost ceny pszenicy o 16,75 ct/bu do 714,25 ct/bu. Wczorajsza sesja na Matifie po wzroście o 0,5 EUR/t zakończyła się na 257 EUR/t, jednak dziś można liczyć na udane otwarcie w Paryżu.
Wszystko to podyktowane jest przede wszystkim sytuacją w Rosji; ocena skutków przymrozków i brak perspektyw opadów deszczu na głównych obszarach upraw wymuszają kolejne korekty prognoz zbiorów. Z kolei Syberię Zachodnią nawiedziły ulewne deszcze, które powodują kłopoty w zasiewach pszenicy jarej.
Komisja Europejska po 6 tygodniach opublikowała wreszcie dane dotyczące unijnego eksportu i importu i importu, choć nadal na podstawie niekompletnych danych, m.in. z Bułgarii, Węgier i Irlandii.
– Od rozpoczęcia sezonu 2023/24, tj. 1 lipca 2023 r. do 3 maja, eksport pszenicy miękkiej wyniósł 26,3 mln ton, czyli o 8% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Import pszenicy miękkiej, wynoszący 8,0 mln ton, był o 2% niższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – informuje serwis Kaack zaznaczając, że dane dotyczą okresu od początku sezonu do 3 maja.
Gorsze wieści płyną z rynku rzepaku; stracił on wczoraj 5,75 EUR/t do 479,25 EUR/t, zaś cena kukurydzy spadła o 2,5 EUR/t do 221,75 EUR/t.
Źródło: Kaack