Nie milkną echa konferencji prasowej prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, podczas której wyraził on niezadowolenie z blokad na polsko-ukraińskiej granicy, w wyniku których jego zdaniem ograniczony został tranzyt ukraińskiego zboża do krajów trzecich. Do sprawy odniósł się wczoraj prezydent RP Andrzej Duda w programie Gość Radia ZET.
– Dla mnie te spory, które toczą się wokół kwestii sprzedaży ukraińskiego zboża w Polsce, podkreślam, sprzedaży ukraińskiego zboża w Polsce, bo jest w całej tej sprawie bardzo wiele manipulacji, a mianowicie wiele sugestii, że przez Polskę nie ma transportu ukraińskiego zboża. To jest nieprawda. Przez Polskę jest tranzytowane cały czas ukraińskie zboże i ukraińskie płody rolne poza nasze granice – odpowiadał Bogdanowi Rymanowskiemu Andrzej Duda.
– Ale kto manipuluje? Prezydent Zełenski? – pytał prezydenta Rymanowski.
– Jest bardzo wiele manipulacji przede wszystkim w przekazie medialnym, gdzie właśnie cały czas się sugeruje, że Polska jakoby blokuje tranzytowanie zboża. To jest nieprawda, Polska tego nie robi – dodawał.
– Nie ma pan żalu do prezydenta Zełenskiego? – pytał dziennikarz.
– Tutaj też są emocje. Jest wiele niepotrzebnych wypowiedzi, które ja przyjmuję z przykrością. Ale z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski najważniejsze jest to, żeby Ukraina jako państwo przetrwała, żeby obroniła się przed rosyjską agresją, żeby istniała niepodległa, suwerenna Ukraina jako państwo, które w tej części oddziela nas od imperialnej Rosji – stwierdził prezydent.











