36 strażackich zastępów brało udział w gaszeniu pożaru dużych zakładów mięsnych, do którego doszło 20 października w dolnośląskiej miejscowości Ujeździec Mały.
W płomieniach stanęło międzystropie środkowej części jednej z hal zakładu firmy Tarczyński. Na szczęście szybko ewakuowani zostali pracownicy i w zdarzeniu tym nikt nie ucierpiał. Pożar był jednak trudny do ugaszenia, a gęsty dym unoszący się z płonącego obiektu był widoczny z odległości kilku kilometrów.
– Na chwilę obecną nie jest znana przyczyna pożaru. Na skutek pożaru zniszczeniu uległa część jednej z nowowybudowanych hal produkcyjnych zakładu. Obecnie Zarząd Firmy jest na etapie szacowania strat i wpływu pożaru na działalność firmy. Firma planuje również działania związane z naprawieniem szkody (zniszczone mienie było objęte ubezpieczeniem od tego rodzaju zdarzenia losowego) – poinformował Jacek Tarczyński, prezes zarządu Tarczyński S.A.
Na miejscu pracowało ponad 100 strażaków z powiatów trzebnickiego, milickiego oraz z Wrocławia, a także policja i pogotowie.