Zostali wezwani do pożaru słomy, a musieli ratować kangury. Nietypową akcję mają za sobą druhowie z jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Murzynowie w województwie lubuskim.
Do interwencji strażacy ruszyli 16 lutego wieczorem, gdy dotarła do nich informacja o pożarze budynku gospodarczego w Murzynowie. Do zdarzenia wyjechały dwa zastępy, a z pobliskiego Międzyrzecza dotarło wsparcie w postaci zastępu zawodowej straży.
Na miejscu okazało się, że zapaliła się słoma, która wykorzystywana była jako ściółka na klepisku w pomieszczeniu dla… małych kangurów. Strażacy wraz z właścicielem ewakuowali więc pięć kangurków, a następnie przystąpili do wyrzucania słomy na zewnątrz i jej dogaszenia. Skończyło się przede wszystkim na strachu, hodowane w Murzynowie zwierzaki pochodzące z Australii nie odniosły żadnych obrażeń.
Paweł Palica