Od 2001 roku, czyli od wprowadzenia zakazu stosowania mączek mięsno-kostnych w paszach, samowystarczalność UE w zakresie źródeł białka w pokarmie dla zwierząt spadła poniżej 30%. To ewidentny przykład na strukturalny niedobór białka we Wspólnocie. W związku z taką sytuacją, jak informuje FAMMU/FAPA, rolnicy zrzeszeni w COPA-COGECA, handlowcy i producenci pasz wystosowali pismo do Parlamentu Europejskiego z prośbą o rozważenie zniesienia zakazu stosowania mączki mięsnej i mięsno-kostnej w paszach dla zwierząt.
Unijny rynek byłby też mniej zależny od importu wysokobiałkowych składników pasz, głównie drogich śrut roślin oleistych, dzięki zniesieniu zakazu stosowania mączek nie pochodzących od przeżuwaczy. Obniżyłoby to koszty produkcji trzody chlewnej i drobiu i wzrosłaby konkurencyjność unijnego mięsa na rynkach światowych. Wzrost udziału komponentów paszowych z rodzimej produkcji to także poprawa zdrowia i dobrostanu zwierząt, oszczędność energii oraz redukcja emisji CO2.
Wyniki badań przeprowadzone w 2007 r. przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa
żywności (EFSA) potwierdzają, że przy przestrzeganiu zakazu stosowania mączek w paszach dla zwierząt tego samego gatunku, ryzyko przeniesienia BSE na nie przeżuwaczy i ludzi jest nieistotne. Ani u trzody chlewnej, ani u drobiu, nie stwierdzono nigdy zakażenia TSE (pasażowalna encefalopatia gąbczasta), w tym również BSE (encefalopatia gąbczasta bydła). A przeprowadzone w 2008 r. badania w kierunku TSE u 10 mln sztuk zwierząt, wykazały tylko 125 przypadków zakażenia, z czego jedynie 9 szt. to były zwierzęta, które miały znaleźć się w łańcuchu pokarmowym.
Źródło: FAMMU/FAPA