Aż 16 strażackich zastępów brało udział w gaszeniu pożaru balotów słomy, składowanych w pobliżu miejscowości Nowy Karolew w powiecie kaliskim.
Alarm wszczęty został 10 maja o godz. 03:54. Po przybyciu na miejsce pierwszych oddziałów z OSP Koźminek okazało się, że pożarem objęte są stogi słomy, utworzone z kilku tysięcy balotów, a siły i środki pracujące na miejscu okazały się stanowczo za małe. Podjęto decyzję o zadysponowaniu kolejnego sprzętu, a do akcji włączono między innymi zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
– W pełnym ogniu stanęły stogi słomy o wymiarach 50 × 70 metrów i wysokości około 4 metrów, ułożone w kształt litery “C”. Dodatkowym utrudnieniem były znajdujące się zaledwie kilka metrów obok hale namiotowe, które przez cały czas polewane były wodą. Na rzece Swędrni, oddalonej o 1,5 km od miejsca zdarzenia, utworzono punkt czerpania wody. W tym samym czasie pluton gaśniczy budował linię o długości 1400 metrów, która bezpośrednio dostarczała wodę z rzeki do miejsca zdarzenia – informują strażacy z Koźminka.
Paweł Palica
Fot. Straż Koźminek