Zdaniem Mirosława Maliszewskiego, prezesa zarządu Związku Sadowników RP jest szansa na zagospodarowanie tegorocznych zbiorów jabłek po racjonalnych cenach.
– Nie powinniśmy ulegać panice, jak jesienią 2014 roku po wprowadzeniu embarga. Wcale w Europie nie ma wielkiej nadprodukcji i w większości krajów jest ona na poziomie średniej wieloletniej. Co prawda w Polsce zbiory zapowiadają się na wysokim poziomie, ale popatrzmy na cały świat. Chiny będą miały od 28 do nawet ponad 30 % mniej jabłek niż w roku ubiegłym. Może to więc oznaczać, że zbiorą ich nawet 11,5- 12,5 mln ton mniej – mówi Mirosław Maliszewski
W ocenie ZSRP nie będzie presji taniego chińskiego koncentratu, nie będzie presji w eksporcie jabłek deserowych, zwolni się sporo miejsca na rynku.
– Dlaczego mamy więc panikować? Jest szansa na zagospodarowanie tegorocznych zbiorów po racjonalnych cenach. Postarajmy się to zrobić – podsumowuje Maliszewski .
Źródło: ZSRP