fbpx

Polskie organizacje rolnicze o dyrektywie dotyczącej emisji z gospodarstw: Zapewnienia KE są fałszywe

Przedstawiciele 12 organizacji rolniczych zwrócili się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o sprzeciwienie się unijnym planom objęcia dyrektywą w sprawie emisji przemysłowych dziesięciokrotnie większej niż dotychczas liczby gospodarstw hodujących bydło, trzodę chlewną i drób. 

“Zwracamy się, jako organizacje rolnicze skupiające m.in. hodowców  i producentów zwierząt gospodarskich, o podjęcie działań mających na celu powstrzymanie  wejścia w życie tych szkodliwych dla polskiego i europejskiego rolnictwa rozwiązań” – czytamy w dokumencie zatytułowanym Wspólne Pismo. “Propozycja Komisji Europejskiej spowodowałaby, iż tysiące rodzinnych gospodarstw  hodowlanych musiałoby przestrzegać kosztownego protokołu emisyjnego przeznaczonego przede wszystkim dla dużych przedsiębiorstw”. 

Organizacje zwracają uwagę na to, że fałszywe są zapewnienia Komisji Europejskiej, że tylko 13 proc. komercyjnych gospodarstw rolnych w UE będzie objętych dyrektywą – według ostatnich danych liczba ta ma wynosić: 61% w przypadku trzody chlewnej, 58 proc. w odniesieniu do drobiu oraz 12,5%gospodarstw utrzymujących bydło, co stanowiłoby aż 20% wszystkich gospodarstw hodowlanych w UE. (Pisaliśmy o tym w lutym – patrz: Dyrektywa emisyjna Copa-Cogeca ) .  

Wprowadzenie przedmiotowej dyrektywy w odniesieniu do gospodarstw rolnych negatywnie wpłynie na dochodowość rolniczą. Zamiast wspierać rodzinne gospodarstwa, które chcą się rozwijać, stworzono projekt legislacyjny który spowoduje, że będą one egzystować na minimum socjalnym i zostaną obarczone dodatkowymi kosztami” alarmują polskie organizacje rolnicze. “Takie podejścia oparte na celach i progach strategii „Od Pola do Stołu” ma charakter polityczny, są karzące dla rolników i oderwane od rzeczywistych problemów produkcji żywności”. 

Sygnatariusze Wspólnego Pisma zwracają uwagę na obecną sytuację geopolityczną, która powinna skłaniać brukselskich decydentów do szczególnej troski o bezpieczeństwo żywnościowe Europejczyków i podejmowanie inicjatyw zmierzających do wzrostu produkcji rolnej, a nie jej ograniczenia. Tymczasem w Unii Europejskiej każdego dnia znika 800 gospodarstw rolnych i nawet Parlament Europejski zauważa, że do 2040 roku UE może stracić 6,4 mln gospodarstw rolnych, co oznaczałoby, że w całej UE pozostanie ich około 3,9 mln, co byłoby olbrzymim ciosem w Unię Europejską, której 80 proc. terytorium zajmują obszary wiejskie. 

– Jeżeli chcemy utrzymać obecną liczbę gospodarstw to nie możemy stwarzać takich sztucznych barier – czytamy we Wspólnym Piśmie. – Należy  dążyć w stronę produkcji zrównoważonej, ale z zachowaniem zdrowego rozsądku. Nie może być zgody na obarczanie rolnictwa, a szczególnie produkcji zwierzęcej, winą za zmiany klimatyczne, szczególnie gdy emisja gazów cieplarnianych z rolnictwa w Unii Europejskiej wynosi około 9%, a z samej produkcji zwierzęcej niewiele ponad 4%.  

Dlatego też, zwracamy się do Pana Premiera z prośbą o podjęcie działań mających na celu utrzymanie dotychczasowych przepisów w zakresie emisji i niedopuszczenie do objęcia gospodarstw rolnych zapewniających bezpieczeństwo żywnościowe tak restrykcyjnymi przepisami – podsumowują przedstawiciele 12 organizacji rolniczych. 

Wspólny apel wystosowali: 

Marian Sikora  – prezes FBZPR, Wiktor Szmulewicz – prezes KRIR, Tomasz Obszański – przewodniczący NSZZ RI Solidarność, Jerzy Wierzbicki – prezes PZPBM, Jacek Zarzecki – prezes PZHiPBM, Dariusz Goszczyński – prezes KRD-IG, Leszek Hądzlik – prezydent PFHBiPM, Paweł Podstawka – przewodniczący KFHDiPJ, Andrzej Kabat – prezes PZHiPTCh POLSUS, Agnieszka Maliszewska – dyrektor Biura PIM, Łukasz Pergoł – prezes PTR, Andrzej Danielak – prezes PZZHiPD 

Z treścią pisma można zapoznać się na stronie NSZZ RI Solidarność : Wspólne Pismo 

McHale - baner - kwiecień 2024
Syngenta baner Treso
Baner webinarium konopie
POZ 2024 - baner

1 KOMENTARZ

  1. To Polska powinna walczyć o ograniczenie produkcji piwa do liczby jaką produkują średnie polskie firmy… Wtedy niemiecki przemysł browarski musiałby zmniejszyć produkcję tak jak Polski hodowlę. To jest sposób aby ograniczyć polską produkcję.

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.