Uważamy, że ze względu na utrzymującą się napiętą sytuację popytowo-podażową i nadal wysoką niepewność związaną z wojną w Ukrainie, przestrzeń do dalszych silnych obniżek jest ograniczona – czytamy w rozdziale dotyczącym zbóż w najnowszej Agro Mapie – cokwartalnej analizie sektorowej banku Credit Agricole.
Wg analizy, ze względu na znaczne zapasy zbóż z poprzedniego sezonu trudno spodziewać się, aby tegoroczne słabsze jakościowo i i niższe zbiory wywarły większy wpływ na ceny w kraju.
– W efekcie, prognozujemy, że ceny pszenicy i kukurydzy w Polsce wyniosą odpowiednio ok. 92 zł/dt i 85 zł/dt na koniec 2023 r. i ok. 105 zł/dt i 90 zł/dt na koniec 2024 r. Czynnikiem ryzyka dla naszej prognozy są warunki agrometeorologiczne wśród kluczowych światowych producentów i eksporterów zbóż – czytamy w Agro Mapie.
Najnowsza analiza wskazuje m.in. na rosnącą produkcję zbóż w tym sezonie przede wszystkim ze względu na wzrost zbiorów kukurydzy. Ma się ona zwiększyć do 2283,8 mln ton wobec 2236,9 mln ton w zeszłym sezonie, co oznacza wzrost o 2,1%, przy czym zbiory kukurydzy mają być wyższe o 5,1%. Niższe za to będą zbiory jęczmienia o 6,4% oraz pszenicy o 0,4%.
Konsumpcja zbóż zwiększy się do 2269,8 mln t wobec 2235,7 mln t w sezonie 22/23 (+1,5%), a spożycie będzie niższe od produkcji; spadnie do 598,2 mln t wobec 595,3 mln t w sezonie 22/23 (+0,5%) (dane USDA).