Dalgety Agra Polska przejmuje odpowiedzialność za Agro Bakałarzewo, Kazgod i Agro-Plus. A wraz z tym, zostanie wiceliderem na rynku agrochemicznym i siewnym.
Grupa Kazgod i Dalgety Agra Polska zdecydowały o połączeniu w jedną, silną i bardziej konkurencyjną organizację. Tym samym Dalgety, jako firma kupująca, przejmuje odpowiedzialność za Agro Bakałarzewo, Kazgod i Agro-Plus – od dziś firm partnerskich Dalgety. Transakcja warta 92,5 miliona złotych czyni z Dalgety wicelidera na rynku agrochemicznym i siewnym.
Dalgety Agra Polska jest pionierem konsolidacji w Polsce, gdzie rynek agrochemiczny zintegrowany jest w 10%. – Połączenie żadnych innych firm w branży na polskim rynku nie dawałoby tak silnej pozycji i tak dobrych perspektyw na przyszłość – podkreśla Rafał Prendke, dyrektor zarządzający Dalgety Agra Polska.
Po połączeniu biznes zostanie uporządkowany w ramach dwóch kluczowych dywizji. Dalgety i Agro Bakałarzewo zajmą się sprzedażą do gospodarstw, a Kazgod zaopatrzeniem sklepów. Firma będzie mogła poszczycić się większą siłę zakupową, szerszą gamą produktów, największą ofertą na wyłączność i lepszym dotarciem do klientów.
– Po połączeniu staniemy się wiceliderem rynku z doskonałą pozycją do negocjowania lepszych cen i kreowania marży, sprzedawania nowych produktów i produktów na wyłączność oraz rozbudowy sieci sprzedaży – przekonuje Rafał Prendke.
Dalgety po transakcji trafi na listę 100 największych przedsiębiorstw w Polsce. Same wpływy Kazgodu w 2014 roku wyniosły 837 milionów złotych, z czego 4,5 miliona złotych stanowił zysk brutto. Przychody Dalgety w 2014 roku to 958 milionów złotych i 23,2 miliony złotych zysku brutto. Kolejne 3-5 lat mają przynieść dynamiczny rozwój firmie w nowej strukturze. Dalgety zamierza zainwestować w następnych 3 latach ponad 20 mln zł w rozwój produkcji nawozów dolistnych i rozwój infrastruktury do produkcji nasion.
Zgodnie z polskim prawem transakcja zakupu ma charakter warunkowy. Zgodę na połączenie firm musi wydać UOKiK, który na decyzję ma 90 dni. Przy niskiej, 10% konsolidacji polskiego rynku agrochemicznego i siewnego, ryzyko odmowy ze strony regulatora przez ekspertów branży uznawane jest za marginalne.
Renata Struzik, źródło: Dalgety Agra Polska Sp. z o.o.