Cena rzepaku spadła wczoraj na Matifie. Główne powody to realizacja zysków po ostatnich podwyżkach oraz spadające notowania ropy naftowej. Cena pszenicy pozostała niemal bez zmian, a kukurydzy nieznacznie wzrosła.
Rzepak staniał w środę o 5,5 EUR/t do 484 EUR/t. Rosłą za to cena soi w Chicago; niezłe nastroje są spowodowane nadziejami na odwilż pomiędzy USA a Chinami w relacjach handlowych, ponadto niezły nastrój panuje na rynku oleju palmowego, którego cena rośnie od początku tygodnia. Kolejny powód to niskie zapasy soi w USA.
Cena pszenicy wzrosła o 0,5 EUR/t do 205 EUR/t. Rozstrzygnął się konkurs na dostawę 660 tys. ton pszenicy do Algierii. Pomimo wyjątkowo niskich cen w Paryżu, za względu na napięcia dyplomatyczne prawdopodobnie nawet tona ziarna nie trafi do tego kraju z Francji, a głównymi beneficjentami będą kraje z regionu Morza Czarnego. Za oceanem cena pszenicy rosła.
Cena kukurydzy wzrosła wczoraj o 2,25 EUR/t do 196,5 EUR/t. W tym kontekście ważne będą środki handlowe dla Ukrainy po 5 czerwca; jeżeli nastąpi powrót do stanu sprzed wojny, co jest jednym z poważnie rozważanych wariantów, na pewno zmniejszy to presję na unijny rynek.
