Do Agencji Rynku Rolnego trafiły 372 wnioski na refundację działań związanych z poprawą gospodarstw pszczelarskich. Już wiadomo, że pszczelarze nie otrzymają w całości pieniędzy, o które wnioskowali.
Podmiotami uprawnionymi do składania projektów o refundacje kosztów związanych z poprawą pasiek mogą być, w zależności od realizowanego działania m.in.: związki, stowarzyszenia, spółdzielnie, grupy producenckie pszczelarzy. Refundacji ma podlegać zakup sprzętu pszczelarskiego, leków, urządzeń laboratoryjnych, czy matek pszczelich. Agencja przyjmowała wnioski do 29 maja. Już dziś wiadomo, że wpłynęło ich 372.
– Kwota jaką dysponujemy na realizację całego programu to 22 mln. zł. Po wstępnej analizie można stwierdzić, że wnioski nie zostaną zrealizowane w całości. Wnioskowane kwoty przekraczają nasze finansowe limity, a staramy się, by jak najwięcej pszczelarzy otrzymało refundację – mówi Agata Witkowska, pracownik Agencji Rynku Rolnego odpowiedzialny za obsługę działania.
Organizacje pszczelarskie bardzo chętnie korzystają z refundacji ARR już od dziewięciu lat. Pieniądze pochodzące z budżetu państwa i UE do ich kieszeni trafią w październiku 2016 r.
– Za pośrednictwem naszego związku z pomocy skorzysta ponad tysiąc pszczelarzy z województwa opolskiego. Kwota, o którą wnioskujemy to ok. 600 tys. zł. Pszczelarze za refundowane środki najczęściej zakupują matki, oraz lawety do przewozu uli – twierdzi Jolanta Wojewódka, kierownik biura Opolskiego Związku Pszczelarzy.
MAN