Malejący areał uprawy ziemniaka (tylko 713 tys. ha w 2004 r.) będzie prawdopodobnie jeszcze się pomniejszał.
Jako dawna potęga” ziemniaczana w Europie musimy przystosować się do nowych warunków i zapotrzebowania rynków. Ze średnim plonem ziemniaków – 18 t/ha plasujemy się na jednym z ostatnich miejsc w Europie, gdzie np. Holandii plony dochodzą do 50 ton na ha. Drugą sprawą niezwykle ważną jest zapotrzebowanie na ziemniaki bardzo wysokiej jakości, przede wszystkim do bezpośredniego spożycia i na przetwórstwo (frytki, czipsy, mrożonki) – (Kapsa, Osowski 2005). Malejąca powierzchnia uprawy oraz wzrost znaczenia jakości produktu powodować będą więc zmiany w zakresie i formach ochrony chemicznej. Nowoczesna ochrona przed chorobami musi być dostosowana nie tylko do kierunku uprawy ale także uwzględniać odporność odmiany, warunki pogodowe (liczba zabiegów uzależniona od wilgotności [opadów] i innych parametrów podanych w programach NegFry, Symphyt itp.). Dotyczy to głównie ochrony przed zarazą ziemniaka, która w krajach Unii sprowadza się do wielokrotnych oprysków fungicydami, nawet profilaktycznie przed wystąpieniem pierwszych objawów choroby. Zdarza się, że w intensywnych programach ochronnych wykonuje się 15-18 zabiegów, nawet gdy nie ma takiej potrzeby. Zastosowanie w programach ochrony przed zarazą różnych metod prognozowania patogenów i systemów decyzyjnych ma na celu precyzyjniejsze określenia ryzyka wystąpienia chorób, określenia daty pierwszego i następnych zabiegów (Kapsa 2005).
Po okresie mokrej i zimnej wiosny (szczególnie na zachodzie i wschodzie kraju) nadeszły silne upały i susza, które nie sprzyjają dobremu rozwojowi i wegetacji ziemniaka. W niektórych rejonach kraju (np. Pomorze Zachodnie) przez 6 tygodni nie spadła kropla deszczu, a jak wiadomo ziemniak jest bardzo wrażliwy na niedobory wody w glebie. Niedobory te połączone z wysokimi temperaturami powodują bardzo niekorzystne zjawiska w rozwoju tj. – słabą tuberyzację (wiązanie bulw) i wzrost bulw (zarazem wzrost plonu) oraz przedwczesne dojrzewanie roślin. W obecnym czasie zagrożenie przez zarazę jest niewielkie, ale opady deszczu i niższe temperatury, które być może nadejdą, wpłyną na termin wystąpienia i tempo szerzenia zarazy.
Tabela 1. Fungicydy do zwalczania alternariozy i zarazy ziemniaka (MRiRW 2005) | ||
Nazwa handlowa | Dawka na ha (kg,1) | Karencja – dni |
Działania układowe | ||
Golben M 73 WP | 2 kg | 14 |
Kupromet 45 WG | 14 | |
Melody Med 69 WG* | 7 | |
Patafol MZ 70 WP | 14 | |
Planet 72 WP | 14 | |
Ridomil Gold MZ 68 WG* | 14 | |
Sandofan Manco 64 WP | 14 | |
Tatto C 750 S.C.* | 14 | |
Działanie wgłębne | ||
Acrobat MZ 69 WP | 2 kg | 14 |
Curzate M 72,5 WP | 2 kg | 11 |
Pyton 60 WG* | 1,25 kg | 7 |
Tanos 50 WG* | 0,5-0,7 kg | 11 |
Tosca 72,5 WP | 2 kg | 11 |
Działanie powieszchniowe (kontaktowe) | ||
Altima 500 S.C.* | 0,3-0,4 l | 7 |
Antracol 70 WG* | 1,8 kg | 7 |
Bravo 500, Clortosip 500 SC* | 2-3 l | 21 |
Bravo Plus 500 SC* | 2-3 l | 3 |
Gwarant 500 S.C.* | 2 l | 1 |
Brestanid 502 S.C. | 0,5 l | 7 |
Captan 50 WP, Merpan 50 WP | 3-3,5 kg | 7 |
Champion 50 WP, Funguran 50 WP | 2,5-3 kg | 7 |
Penncozeb 455 SC | 3-4,5 kg | 14 |
Indofil 80 WP* | 2 kg | 14 |
Dithane M-45 80 WP, Dithane Neo Tec 75 WG* | 2-3 kg | 14 |
Novozir MN 80 WP, Penncozeb 75 WG*, Sancozeb 80 WP, Vondozeb 75 WG* | 2-3 kg | 14 |
Penfluid 420 SC, Pennstan 68 WP | 3 l (kg) | 7 |
Folpan 80 WG* | 2 kg | 23 |
Kuprosal 60 WP | 3 kg | 7 |
Konkret 50 WP | 3-3,5 kg | 14 |
Merpan 50 WP | 3,5 kg | 26 |
Cuproflow 374 S.C. | 2,5-3,5 l | 7 |
Miedzian 50 WP, WG | 4-5 kg | 7 |
Miedzian Extra 350 S.C. | 4-5 l | 7 |
Polyram 70 WG | 1,5-1,8 kg | 14 |
Unikat 75 WG* | 2 kg | 14 |
* – do zwalczania zarazy i alternariozy ziemniaka
W okresie lata, jeśli warunki będą sprzyjające, możliwy jest pojaw dwóch ważnych chorób ziemniaka – alternariozy i zarazy ziemniaka. Groźna szczególnie w znaczeniu gospodarczym jest zaraza ziemniaka Phytopthora infestans (Mont) de Bary, która w sprzyjających warunkach (wysoka wilgotność i temperatura 16-18 o C) powoduje całkowite zniszczenie liści i przerwanie wegetacji roślin. Przy krytycznym 50 – 75 % zniszczeniu naci następuje zahamowanie przyrostu bulw, a zatem straty w plonie. Na plantacjach niechronionych straty mogą osiągnąć 60-70 % potencjalnego plonu (Kapsa 1997). Przy bardzo dużej liczbie odmian podatnych na zarazę obecnych w Krajowym Rejestrze Odmian (szczególnie odm. zagraniczne) ochrona musi być przeprowadzona przy pomocy dostępnych fungicydów, stosowanych w sposób przemienny. W ostatnim czasie zaraza ziemniaka oprócz objawów typowych (widoczne na spodniej stronie liści obwódki grzybni) bardzo często występuje w nietypowych objawach chorobowych na łodygach ziemniaka jako tzw. zaraza łodygowa (Kapsa 2000).
Alternarioza ziemniaka (Alternaria solani), to choroba grzybowa związana głównie z klimatem ciepłym, suchym i występowaniem krótkotrwałych opadów. Rozwojowi choroby sprzyja osłabienie roślin – tak częste na glebach lekkich, przesuszonych. Pierwsze objawy na roślinach w postaci brunatnych plam nekrotycznych można zauważyć w czerwcu i lipcu. Wygląd plam na liściach jest charakterystyczny (okrągłe lub kanciastego kształtu, ułożone w koncentryczne kręgi, przypominające słoje drewna) (Osowski 1997).
Straty w wyniku działalności choroby grzybowej – alternariozy mogą sięgać do 50 % (badania zachodnie), choć w warunkach Polski nie są tak drastyczne. Przystępując do ochrony ziemniaka przed chorobami należy wziąć pod uwagę szczególnie odporność odmiany, charakter uprawy oraz kierunek użytkowania (odmiany na wczesny zbiór z reguły wytwarzają plon handlowy przed masowym wystąpieniem zarazy). W warunkach polowych przy uprawie odmian wczesnych wystarczą 1-2 zabiegi profilaktyczne w momencie zwierania międzyrzędzi, najlepiej fungicydem kontaktowym. Ochrona upraw przeznaczonych na zbiór jesienny może być prowadzona tradycyjnie (2-3 zabiegi w sezonie) oraz w sposób pełny (5-8 zabiegów w sezonie). W ochronie pełnej -pierwszy zabieg wykonuje się około 50-60 dni po posadzeniu, niezależnie od tego czy są objawy chorobowe na plantacji. Do pierwszego zabiegu zaleca fungicyd układowy, kolejne zabiegi wykonujemy fungicydem wgłębnym a następne fungicydami kontaktowymi (powierzchniowymi)- podanymi w tab.1. Najlepiej dobierać środki, które zwalczają alternariozę i zarazę ziemniaka w trakcie wykonywanego zabiegu.
W nowoczesnych technologiach uprawy ziemniaka jadalnego niszczenie naci jest zabiegiem bardzo ważnym i związanym z poprawą jakości i zdrowotności bulw. Na plantacjach ziemniaków jadalnych, zwłaszcza nawożonych intensywnie, desykacja ułatwia zbiór i ogranicza uszkodzenia mechaniczne bulw. Odporność bulw na uszkodzenia mechaniczne wynika z poprawienia stanu dojrzałości technologicznej skórki, przez co staje się ona odporniejsza na obicia i stłuczenia. Ważną sprawą jest także zwalczenie chwastów występujących w zachwaszczeniu wtórnym (ułatwia to pracę maszyn do zbioru, ogranicza straty energii i robocizny).
Preparat | Dawka na 1 ha | Możliwości dzielenia zabiegu | |
I zabieg | II zabieg | ||
Reglone 200 SL | 4,0-5,0 l | 2-3 l | 2 l (po 4-6 dniach od I zabiegu) |
Basta 150 SL | 2,5-3,0 l | 2,0 l | 1,5 l (5-7 dni po I zabiegu) |
Spotlight 60 EO* | 1,0 l | 0,7 l | 0,3 l (do 7 dni po I zabiegu) |
Harvade 250 SC | 2-3 l | 2-3 l | ——- |
Optymalnym terminem desykacji na plantacjach ziemniaka jadalnego jest początek starzenia się roślin. Starzenie się roślin określane jest w skali fenologicznego wzrostu jako faza 90 BBCH (obniża się wtedy intensywny wzrost roślin, a jagody i liście dolnych partii rośliny żółkną). Faza początku starzenia oznacza również, że masa przyrostu bulw osiągnęła w tym momencie wartość najwyższą. W nowoczesnych technologiach uprawy ziemniaka jadalnego niszczenie naci jest zabiegiem bardzo ważnym i związanym z poprawą jakości i zdrowotności bulw (szczególnie jeśli chodzi o mniejsze porażenie bulw zarazą ziemniaka).
Istnieją trzy sposoby niszczenia naci ziemniaka: mechaniczny, mechaniczno-chemiczny i chemiczny. Najbardziej efektywna jest desykacja chemiczna.
Zabieg mechanicznego niszczenia naci za pomocą rozdrabniaczy łęcin w latach “zarazowych” może przyczynić się do zwiększonego porażenia bulw, co spowodowane jest dużą ilością zarodników zalegających w resztkach roślinnych na powierzchni gleby. W czasie deszczu zarodniki te bardzo łatwo wnikają do gleby, przez skórkę i przetchlinki przedostając się do bulw. Metoda ta jest bardzo popularna w małych gospodarstwach ze względu na niskie nakłady. Wadą mechanicznej metody rozbijania łęcin jest jej niedokładność, ponieważ przy stosowaniu wysokiego nawożenia pól i w sprzyjających warunkach wilgotnościowych duża część roślin płoży się, co w konsekwencji powoduje, iż około 50% ich masy nie ulega rozdrobnieniu.Kolejnym sposobem niszczenia jest metoda mechaniczno-chemiczna. W pierwszej fazie stosuje się rozbijacz łęcin, który rozdrabnia rośliny do wysokości 25 cm, a następnie wykonuje się zabieg preparatem chemicznym (Reglone 200 SL, Basta 150 SC) w dawce zmniejszonej o 50% do dawki polowej. Metoda ta jest skuteczniejsza i pewniejsza niż każda z metod osobno szczególnie na plantacjach o silnym wzroście i bujnej naci (rozpowszechniona w Niemczech i Holandii). Po rozdrobnieniu naci rozdrabniaczem łęcin powinno się następnie wykonać zabieg desykacji w stosunkowo krótkim czasie.
W metodzie chemicznej stosowane są następujące preparaty przedstawione w tabeli 2.W programach ochrony plantacji ziemniaka w krajach Unii Europejskiej (Niemcy, Holandia, Belgia, Francja) dodawanie do ostatniego zabiegu fungicydem desykantu jest bardzo popularne, zwykle dodaje się 1/2 lub całą dawkę fungicydów wykazujących działanie zarodnikobójcze (Altima, Brestanid) aby ochronić bulwy przed porażeniem zarazą.
W programie ochrony plantacji ziemniaka przed zarazą desykacja (niszczenie naci) traktowana jest jako ostatni zabieg ochronny, niszczący zarodniki grzyba przemieszczające się z części nadziemnej roślin do bulw.
Tomasz Erlichowski,
Jerzy Osowski
IHAR w Radzikowie
Zakład Nasiennictwa i Ochrony Ziemniaka w Boninie
“