Pomocnik rolnika będący Ukraińcem może od 28 stycznia wykonywać wszelkie czynności związane z pracą z prowadzeniem działalności rolniczej w zakresie produkcji roślinnej lub zwierzęcej albo pozostające w związku z wykonywaniem tych czynności.
Jak informuje Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, jest to poszerzenie zakresu czynności wobec dotychczasowego ograniczenia do pomocy przy zbiorach owoców, warzyw, tytoniu, chmielu, ziół i roślin zielarskich, niemniej zachowany zostaje wymóg, by obywatel Ukrainy przebywał na terenie Polski legalnie: na podstawie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, jest to pobyt w okresie 18 miesięcy licząc od dnia 24 lutego 2022 r.
Jednocześnie wyjazd obywatela Ukrainy z terytorium Polski na okres powyżej 30 dni, a także korzystanie przez obywatela Ukrainy z ochrony czasowej na terenie innego niż Polska państwa członkowskiego Unii Europejskiej, przyznanej z powodu działań wojennych prowadzonych na terytorium Ukrainy, pozbawia go uprawnienia legalnego pobytu na terytorium Polski.
W stosunku do obywateli Ukrainy, którzy nie spełniają powyższych warunków, a także do obywateli Polski oraz innych państw, nadal obowiązują ograniczenia w zakresie świadczonej pomocy, jak i katalogu produktów, przy zbiorze których mogą świadczyć pomoc w oparciu o umowę o pomocy przy zbiorach; obowiązuje także limit czasu trwania tych umów tj. do 180 dni w danym roku kalendarzowym – informuje KRUS.
To wspaniała wiadomość. Tylko dla kogo? Dla upadających polskich rolników?Czy dla Ukrainców, którym nie specjalnie chce się pracować?