O wprowadzeniu lub zakazie GMO nie będą decydować poszczególne kraje UE. Podczas sesji plenarnej w Strasburgu, Parlament Europejski ogromną większością głosów odrzucił kwietniową propozycję Komisji Europejskiej.
28. października br. PE na sesji w Strasburgu ogromną większością głosów odrzucił kwietniową propozycję Komisji dotyczącą możliwości decydowania przez poszczególne kraje członkowskie o zakazie lub dopuszczeniu użycia pasz i żywności GMO na ich terenie.
Za odrzuceniem głosowało 577 posłów, przeciw było 75, a 38 wstrzymało się od głosu. Już wcześniej, 13.października ComEnvi zagłosowało tak samo. Jak podkreśla FAMMU/FAPA, producenci wchodzący w skład Copa Cogeca oraz lobby które jest za GMO z zadowoleniem odebrało głosowanie.
Już wcześniej (20 października) Copa Cogeca wraz z Fedoil i Fefac obliczyły, że wprowadzenie propozycji KE oznaczałoby koszty rzędu 2,8 mld EUR, które poniósłby sektor hodowlany.
Odrzucenie propozycji przez Parlament nie oznacza jednak, że na pewno projekt będzie odrzucony przez poszczególne kraje członkowskie. Wg „prezydencji” Luksemburga, na początku grudnia br. powinny wyklarować się nowe stanowiska państw członkowskich w tej ważnej kwestii, co zdecyduje o dalszych krokach. Podkreślił to komisarz ds. zdrowia Andriukajtis, który wyraził pogląd, że odrzucenie propozycji KE nie zaspakaja oczekiwań wielu obywateli Unii.
Renata Struzik, źródło: FAMMU/FAPA