fbpx

O co tak naprawdę chodzi w zbożowym sporze Ukrainy z koalicją “5”?

W całym sporze między Kijowem a państwami Europy Środkowej nie chodzi w ogóle o tranzyt zbóż, ale o możliwość bezcłowego plasowania ukraińskiej produkcji rolnej na rynku Unii – pisze Marek Budzisz w artykule “Istota sporu o ukraińskie zboże” zamieszczonym w portalu wpolityce.pl 

Baner Kuhn

“Korytarz zbożowy” spełnił swoją rolę i nie jest już krytycznie potrzebny – twierdzą ukraińscy eksperci. Cytowany w artykule Aleksandr Paraszczij, główny ekonomista Concord Capital – ukraińskiego banku inwestycyjnego kontrolowanego przez Ihora Mazepę kierującego m.in. radą nadzorczą ukraińskiej giełdy mówi, że Ukraina wyeksportowała już całe saldo zbiorów z roku 2021 i prawie całą pszenicę i kukurydzę ze zbiorów w roku 2022. Ponieważ w tym roku plony będą mniejsze o ok. 20 mln. ton, wywożąc miesięcznie od 3,6 do 3,9 mln. ton Ukraina będzie mogła wyeksportować całe plony bez “korytarza zbożowego”. Warunkiem jest “dojście do porozumienia z zachodnimi sąsiadami Ukrainy w sprawie przywrócenia niezakłóconego tranzytu produktów rolnych” – mówi Paraszczij. 

Transport drogą lądową przez/na terytorium Unii Europejskiej jest droższy od morskiego o ok. 40 euro za tonę, w związku z tym nieopłacalny dla ukraińskich eksporterów. Dlatego, jak pisaliśmy tutaj, ukraińskie organizacje rolnicze zwróciły się o dofinansowanie tego transportu do komisarza UE ds. handlu – choć Ukraina wszak nie jest w UE. Przy czym w postulacie mowa jest o możliwości transportowania tą drogą ok. 1,5 mln ton miesięcznie. 

Transport kolejowy utrudniony jest przez różny rozstaw torów w Ukrainie i Europie, ale nie jest to jedyny problem. Na rozwiązanie problemów infrastrukturalnych związanych z transportem lądowym i połączeniami z Europą Ukraina otrzymała w ostatnim czasie ponad 1,2 mld euro, jednak „głównym problemem w kolejowym ruchu towarowym pomiędzy Ukrainą a krajami UE jest brak synchronizacji przewozów i absorpcji ładunków w czasie i natężeniu, zgodnie z nomenklaturą tranzytów i przeładunków” – twierdzi specjalista w zakresie logistyki Jurij Szczuklin cytowany w artykule. “Ten brak współpracy blokuje wprowadzenie rozwiązań ekonomicznie efektywnych, co przekłada się na przestoje a w rezultacie wydłużenie czasu transportu, powoduje zmniejszenie przepustowości i podniesienie kosztów” – czytamy w artykule. 

Gdy funkcjonowała “umowa zbożowa” największym odbiorcą ukraińskiego zboża były Chiny, następnie Hiszpania, Turcja, Włochy, Holandia i Egipt. Utrudniając transporty z portów czarnomorskich a następnie zrywając umowę Rosjanie praktycznie wyeliminowali Ukraińców z rynków poza Unią Europejską. Dlatego Ukraińcy, wykorzystując zniesienie ceł i kontyngentów na produkty rolne z ich państwa, a także grając na emocjach związanych z wojną, chcą wymusić wygodny dostęp do rynków Europy, aby zająć tam uprzywilejowaną pozycję. Jest to o tyle możliwe, że rynek Unii Europejskiej jest chroniony przed głównymi konkurentami Ukrainy – Stanami Zjednoczonymi, Brazylią i Australią. 

Baner Kioti
SDF baner

“Przegrywając walkę konkurencyjną na innych rynkach, Ukraina dąży do kompensowania strat ekonomicznych zajęciem pozycji w Europie” – stwierdza Marek Budzisz.  

Baner McHale
baner forum profi
Baner Kuhn

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Najpopularniejsze posty

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.