Nowości na Agro Show 2008

Agro Show w Bednarach dla producentów maszyn, to jak dla projektantów ubrań wybieg w Paryżu czy Mediolanie. Tutaj właśnie mają miejsce największe premiery maszynowe na polskim rynku. Tak było i w tym roku. Odbywająca się w dniach 19-22 września X, jubileuszowa edycja tej wystawy, była miejscem wielu premier. Niektóre firmy miały nawet po kilkanaście nowych pozycji w ofercie. Rolnicy mogli obejrzeć większość z nich także podczas pokazów polowych. N

Agrotop Kaczmarek, importer i sprzedawca maszyn rolniczych z miejscowości Niedźwiedź (k/Ostrzeszowa na Wielkopolsce), zaskoczył w tym roku swoją pierwszą własną konstrukcją. Jest to siewnik przeznaczony dla gospodarstw wysokotowarowych, o nazwie Sator. Maszyna o szerokości roboczej 3 m ma zamontowane dwa osobne zbiorniki na ziarno i nawóz. Wyposażona w dwa rzędy talerzy, a także sekcję wstępnie przygotowującą glebę pod siew. Sator przeznaczony jest do ciągników o mocy od 120 do 150 KM.

Horsh producent maszyn uprawowych rodem z Niemiec, zaprezentował na swoim stoisku nową bronę talerzową Jocker CT. W zasadzie jej dwa nowe modele, gdyż premiera brony odbyła się już w zeszłym roku. W tym sezonie gama Jockerów została powiększona o wersje zaczepiane – 8 i 12 m. W Bednarach można było podziwiać ten mniejszy model (patrz foto). Jockery cechują się bardzo niskim zapotrzebowaniem mocy – na pokazach w firmie Mirtrans 8-metrowy Jocker był zaczepiony do ciągnika Case o mocy 135 koni i pozwoliło to na osiągnięcie prędkości 10-14 km/h. Płytka uprawa ścierniska, przy użyciu tej maszyny, jest bardzo oszczędna. Do wyboru rolnicy mają 4 opcje wałów – Rollflex, RollCut, oraz stalowy DD na cięższe gleby. Talerze są zawieszone na gumowych amortyzatorach, chroniących je przed uszkodzeniami od kamieni. Ułożyskowanie talerza to łożysko wielobieżniowe, pracujące w kąpieli olejowej. Jocker o szerokości 6 metrów może być w wersji zawieszanej lub zaczepianej.

Interhandler, wyłączny, autoryzowany dystrybutor maszyn marki JCB na polski rynek. Oferta Interhandlera obejmuje ciągniki Fastrac, występujące w przedziałach mocy od 160 KM do 250 KM, w seriach 2155, 2170, 3200, 3230 i 8250. Podczas targów Agro Show Interhanlder pokazał najnowsze maszyny – ciągniki Fastrac serii 7000 oraz 8000. Seria 7000 obejmuje trzy modele: 7170, 7200 i 7230. Wszystkie maszyny wyposażone są w sześciocylindrową jednostkę wysokoprężną Cummins QSB 6.7 z układem zasilania Common Rail. W zależności od wariantu, silnik ma moc: 173, 193 i 220 KM, uzyskiwaną przy 2200 obr/min. Cała rodzina ciągników 7000 wyposażona jest w 430 l zbiornik paliwa, który umożliwia pracę przez cały dzień bez konieczności tankowania. Oddzielny zbiornik oleju o pojemności 180 l zaspokaja potrzeby najbardziej wymagających maszyn napędzanych olejem.Model z serii 8000, czyli 8250 o mocy 250 KM, to jedyny na świecie traktor z w pełni amortyzowanym zawieszeniem. Skrzynia biegów jest bezstopniowa i pozwala na poruszanie się z prędkością roboczą 40 km/h oraz prędkością drogową maks. 70 km/h. Seria 7000 wyposażana jest w skrzynię biegów POWERSHIFT 6×4. Wykorzystanie systemu Drive daje możliwość użytkowania skrzyni jako typowej skrzyni automatycznej.Uzyskiwane prędkości wymusiły użycie wydajnego układu hamulcowego. Układ hamulcowy maszyny poruszającej się z tak dużą prędkością, musi spełniać szereg surowych wymagań. Aby je wypełnić, stworzono układ hamulców tarczowych, sprzężonych z systemem ABS. Zapobiega to skutecznie blokowaniu kół podczas hamowania (OPCJA), w serii 8000 jest to standard. Kabiny w obu seriach posiadają standardowo po 2 siedziska. Fotel operatora, umieszczony centralnie, wyposażony jest w pneumatyczne resorowanie, a szerokie panoramiczne szyby zapewniają doskonałą widoczność.
John Deere to firma, która lubi zaskakiwać. Tak było i w tym roku. Swoją premierę miał nowy kombajn W540 seria C”. Model dedykowany jest dla niskotowarowych gospodarstw rodzinnych. Kombajn posiada jeden bęben młócący o średnicy 660 mm, z 10 cepami. Łączna powierzchnia separacji wynosi 8,76 m, a powierzchnia wytrząsania 6,44 m. Maszynę napędza silnik Powertech Plus Tier II 6.8 L (o mocy maks. (ECE R 120) 255 hp)) z systemem Common Rail, turbosprężarką o zmiennej geometrii ułożenia prowadnic gazów gorących, recyrkulacją spalin itd. Kombajn nie posiada aktywnego separatora. W tej klasie maszyn będzie także bardziej komfortowy, za sprawą wykorzystania konstrukcji kabiny z kombajnu serii W. Atutem maszyny jest także cena, która została ogłoszona podczas Agro Show. Koszt zakupu kombajnu to kwota 112 800 euro (plus VAT). JD zaprezentował także pierwszy w swej ofercie opryskiwacz samojezdny 5430i. Nowością był także powrót do oferty kosiarek dyskowych, zawieszanych, ze zmiękczaczem pokosu serii 324A i 328A. Po raz pierwszy w Polsce JD pokazał także wielofunkcyjne pojazdy o nazwie Gator. Maszyny plasują się w przedziale pomiędzy popularnymi kładami a meleksami. Pojazdy, w zależności od modelu, mogą być wyposażone w napęd elektryczno-spalinowy, benzynowy lub diesel.

Kongskilde pokazało pierwszy raz w Polsce dwie maszyny w jednym, a mianowicie pracę montowanego na przednim tuzie kultywatora tarczowego o nazwie Front Terra Disc 6 m, z maszyną łączącą funkcję kultywatora i siewnika o nazwie Multi Jet w nowej, również 6-metrowej wersji (w ramach nowej oferty dostępne są jeszcze warianty 4- i 8-metrowe). Najprostsza wersja maszyny, o nazwie Multi Jet, służy wyłącznie do siewu nasion i może być wyposażona w maksymalnie cztery rzędy zębów oraz koła ugniatające, zapewniające wtórne zagęszczanie gleby na pełnej szerokości przejazdu maszyny, co umożliwia doskonałe przygotowanie obsiewanego obszaru. Kombinowana i rozbudowana wersja urządzenia, Combi Jet, ma dwa rzędy redlic do wysiewu nawozu plus dodatkową możliwość zamontowania dwóch rzędów zębów spulchniających typu Flex oraz gumowych kół do zagęszczania gleby. Obie maszyny mogą być wyposażone w konwencjonalne redlice do siewu lub pojedyncze redlice talerzowe.
Kuhn producent rodem z Francji, który w tym roku obchodzi swoje 10-lecie istnienia w Polsce. W gamie 56 maszyn prezentowanych na stoisku podczas targów Agro Show, pokazał aż 12 nowości. Wśród nich siewnik Speedliner przeznaczony do siewu uproszczonego, który jednocześnie doprawia i dogniata glębę. Maszyna jest dostępna w szerokościach roboczych 3 m, oraz w wersjach składanych 4 i 6 m. Konstrukcja siewnika posiada wiele oryginalnych rozwiązań m.in.: dyski uprawowe typu “Optimer” zaprojektowane do skutecznej uprawy gleby, również po orce, wał wyposażony w koła o dużej średnicy, sekcje wysiewające montowane na równoległoboku.

Kuhn zaprezentował także po raz pierwszy rozsiewacz nawozowy Rauch Axera – H EMC, wyposażony w elektroniczny system kontroli przepływu nawozu z automatyczną regulacją dawki EMC, z terminalem sterującym QUANTRON-P oraz uniwersalnym łączem ISOBUS. Łącze to pozwala obsługiwać za pomocą komputera z ciągnika John Deere wszystkie funkcje komputera z urządzenia Quantron-P, zamontowanego w rozsiewaczu. To rozwiązanie eliminuje potrzebę montowania 2 oddzielnych urządzeń sterujących w kabinie ciągnika i znacznie ułatwia pracę operatora, zapewniając komunikację maszyny z ciągnikiem. Elektroniczna regulacja wysiewu, za pomocą urządzenia QUANTRON P, pozwala na dostosowanie dawki wysiewu do prędkości jazdy (DPAE). Przy użyciu tego systemu operator może w każdej chwili np. zmodyfikować dawkę nawozu na ha, czy zmienić ustawienia wysiewu normalnego na graniczny.

Lemken zaprezentował szybki, kompaktowy zestaw uprawowo-siewny Compact SolitairPlus o szerokościach roboczych 3 i 4 m w wersji sztywnej oraz 4, 5 i 6 metrów maszyny składane. Siewnik dostępny jest również w wersji do wysiewu zarówno zboża, jak i nawozów. Szybki, pneumatyczny zestaw uprawowo-siewny jest uniwersalnym i opłacalnym rozwiązaniem dla gospodarstw stosujących uprawę tradycyjną, jak i siew mulczowy. Sekcja uprawowa to dwa rzędy karbowanych i wysklepionych talerzy. Taka konstrukcja gwarantuje intensywne mieszanie i pracę bez zapychania, także z dużą ilością masy organicznej. Odporne na ścieranie tarcze o średnicy 465 milimetrów i grubości 5 milimetrów, są długowieczne oraz nie wymagają żadnej obsługi dzięki masywnemu łożyskowaniu. Tarcze są wysklepione w dwóch kierunkach, aby poprawić zagłębianie i mieszanie masy, szczególnie w uprawie uproszczonej. Montowane są niezależnie do ramy poprzez duże sprężyny resorowe, odpowiedzialne za utrzymanie głębokości roboczej. Jednocześnie bezobsługowe sprężyny służą jako zabezpieczenie przed uszkodzeniem, zapewniając nieprzerwaną pracę nawet na zakamienionych polach. Nowe, stabilne i niewymagające konserwacji redlice dwutalerzowe OptiDisc z rolką głębokościową, dają nacisk redlicy do 70 kg na każdą redlicę siewną. Zostały zamontowane w dwóch rzędach, jeden za drugim, aby zapewnić pracę bez zapychania w każdych warunkach glebowych. Redlice talerzowe o średnicy 350 milimetrów tworzą bruzdę nasienną o szerokości 16,5 milimetrów.

Układ równoległoboku, na którym zamontowano podwójne redlice talerzowe z rolką utrzymującą precyzyjnie głębokość siewu oraz dogniatającą nasiona do dna bruzdy nasiennej, sprawdza się w każdych warunkach glebowych. Rozstaw redlic wysiewających wynosi 12,5 ewentualnie 16,7 centymetrów.Zbiornik ziarna w Compact-Solitair o pojemności 3 500 litrów, przy maszynach sztywnych oraz 4 500 litrów, w wersjach hydraulicznie składanych, może być napełniany z Big Bag’ów, ładowaczem czołowym lub przenośnikiem ślimakowym. Zbiornik zapewnia ogromną wydajność powierzchniową. Podczas pracy może być przesuwany o 100 centymetrów do tyłu, aby dociążyć wał oponowy, dzięki czemu optymalizujemy dogniatanie gleby. Podczas transportu maszyna jest krótka i kompaktowa, ponieważ zbiornik przesunięty do pozycji przedniej zapewnia dostateczną ilość miejsca, aby schować koła o wysokości 1,097 mm. Ilość wysiewu jest ustawiana bezstopniowo, niezależnie od prędkości jazdy, w zakresie od 1,5 do 300 kg na hektar, poprzez elektrycznie napędzany wałek wysiewający. Komputer pokładowy Solitronic zapewnia pełną kontrolę siewnika przez operatora z kabiny ciągnika.

Ciekawe rozwiązania konstrukcyjne zaprezentowała firma Łuczak Maszyny Rolnicze. Firma, której właścicielami są Marianna i Stanisław Łuczakowie, posiada w swej ofercie ok. 70 pozycji. Wszystkie są chronione w Urzędzie Patentowym. Podczas Agro Show zaprezentowano platformę rolniczą PR 6 z polowym transporterem warzyw PR6 + TW-7/Ł. Urządzanie znajdzie zastosowanie w transporcie warzyw z pola w gospodarstwach wyspecjalizowanych w produkcji warzyw, szczególnie kapusty. Konstrukcja transportera wykonana jest z aluminium, blachy nierdzewnej, taśmy transportowej napędzanej hydrauliką z płynną regulacją przesuwu taśmy. Długość transportera wynosi 6-7 m, w zależności od wersji. Transportery mają uniwersalny system łączy do połączenia z platformą i przyczepą rolniczą. Polowy transporter warzyw TW-7/Ł można szybko zdjąć z platformy rolniczej i połączyć z przyczepą rolniczą ( Ł oznacza łamany z 1,2 m przedłużenia taśmy).

Väderstad pokazał nowy agregat uprawowo siewny Spirit 600. Stworzony z myślą o rolnikach gospodarujących na glebach średnich i lekkich, doskonale sprawdza się zarówno w uprawie tradycyjnej, jak i technologii uproszczonej. Dzięki swej budowie Spirit jest skuteczny w warunkach, gdzie występuje deficyt wody. W takich przypadkach kluczowego znaczenia nabiera kontrola głębokości i ilości siewu oraz właściwa konsolidacja gleby.

W pierwszej fazie pracy agregat wyrównuje powierzchnię pola dzięki zastosowanym talerzom uprawowym System Disc (dwa rzędy talerzy intensywnie doprawiające glebę). System Disc, znany z innych maszyn Väderstad, takich jak Carrier czy Rapid, skutecznie tnie i miesza z glebą znaczne ilości resztek pożniwnych, kruszy bryły i wyrównuje powierzchnię pola przed wstępną konsolidacją. Duże koła oponowego wału ugniatającego (820 mm), zamontowane w systemie Off Set, zagęszczają podłoże przed redlicami wysiewającymi, co zwiększa precyzję siewu i zapewnia lepsze podsiąkanie wody. Precyzyjne umieszczenie nasion w glebie to zadanie dla dwu talerzowej redlicy wysiewającej o nacisku do 80 kg. Odstęp miedzy redlicami wynosi 12,5 cm, a zastosowanie dużej średnicy tarcz wysiewających i dużych kół ugniatających umożliwia jednocześnie wywieranie większego nacisku przez talerze i wyeliminowanie ryzyka, że elementy te będą zbyt głęboko wnikać w spulchnioną glebę.

To oczywiście nie wszystkie nowości, które można było obejrzeć podczas wystawy Agro Show. Nie sposób jednak napisać o tym w jednym artykule. Oprócz zagranicznych producentów, warto wspomnieć, że nowe propozycje mieli również nasi krajowi: Unia Grudziądz, Sipma, Pronar czy Samasz. Nowości tych firm, ale także innych, na bieżąco będziemy przedstawiać w kolejnych artykułach.
Zapraszamy!

“