fbpx

Nie stać Cię na Lindnera? To może Solis?

Solis na krajowym rynku radzi sobie nieźle. Nie jest może liderem, ale nie szoruje po dnie tabeli, można powiedzieć, że jest średnio. A jak średnio to już super. Super jest też nowy model w ofercie producenta, czyli H26 z systemem Hyperwheel.

Baner seminaria uprawowe

W przypadku takich marek jak Solis znaczący udział w ich sprzedaży mają ciągniki małe. Są nieźle wycenione, przy czym nieźle nie oznacza, że kosztują mało, ale są bardziej w zasięgu portfela niż propozycje zachodnie. Ponad to z roku na rok, czy też z generacji na generację mają więcej do zaoferowania, a producenci coraz śmielej przygotowują ofertę. Nie inaczej sprawy mają się w Solisie, gdzie producent jest w stanie udzielić nawet pięcioletniej gwarancji na niektóre modele.

Prawie jak Lindner

Austriackie ciągniki jednego z ostatnich niezależnych europejskich producentów są znane ze swojego wysokiego poziomu zaawansowania, komfortu oraz przede wszystkim przygotowania do pracy na znacznych stromiznach. To w połączeniu z austriacką ceną czyni je marką dość endemiczną, popularną w Aplach oraz rodzimej Austrii.

Baner ener

Lindera i nowy ciągnik Solisa łączy jedna rzecz, a mianowicie system Hyperwheel. Tak przynajmniej został on nazwany u hinduskiego producenta. Polega on (podobnie jak w austriackich ciągnikach) na zastosowaniu skrętnej tylnej osi.

H26 Hyperwheel ma tylną skrętną oś, wprawdzie nie wychyla się ona jak w ładowarkach, ale pomaga na zacieśnienie promienia skrętu o 25%. Promień zawracania małego Solisa to zaledwie 2,37 m. Co w małym ciągniku może okazać się bardzo przydatną funkcją. Nierzadko takie maszyny są zmuszone manewrować w ciasnych przestrzeniach, czy wykonywać ostre skręty.

Baner SFD - aktualizacja 29.10.2024

H26 Hyper Wheel

Poza zmodyfikowanym tyłem, H26 w zasadzie nie odbiega od standardowego modelu tej serii. Pod maską znajduje się trzycylindrowy silnik Mitsubishi o mocy 26 KM i momencie 76,3 Nm, bez turbosprężarki. Napęd przekazywany jest na wszystkie koła poprzez dwuzakresowy hydrostat – szkoda, że firma jeszcze nie oferuje trzech zakresów. Jednak maksymalne prędkości jazdy są adekwatne do konkurencji odpowiednio 8,8 i 21 km/h. Do dyspozycji operatora jest także blokada tylnego mostu, dwa wałki odbioru mocy: środkowy 2100 i tylny, z mokrym sprzęgłem, 540 oraz podnośnik kategorii 1 o udźwigu 600 – 750 kg z jednym wyjściem hydrauliki, której wydatek wynosi 15 l/min przy maksymalnych obrotach silnika (2500 obr/min).

Podczas EIMY można było zobaczyć ciągnik na oponach trawiastych, co przy skrętnej osi tylnej będzie chyba najlepszym wyborem. Funkcję Hyperwheel można też wyłączyć, wówczas tylne koła są ustawione na prosto, co zatem nie wyklucza „normalnej pracy”.

Kabina jest wyposażona w klimatyzację i ogrzewanie. Jest czterosłupkowa, z drzwiami po obu stronach na całą szerokość, otwieranym tylnym oknem oraz wycieraczkami z przodu i z tyłu, także z ledowymi lampami roboczymi.

Tak wyposażony ciągnik, czyli z kabiną, Solis H26 bez HW to wydatek około 69 tys. zł netto. Wariant bez kabiny będzie tańszy – w okolicy 50 tys. zł netto. Model z HW zapewne będzie znacząco podbijał cenę, a gdy dołożymy przedni TUZ lub ładowacz bez problemu przekroczymy „stówkę brutto”. Choć to i tak ułamek ceny jaką trzeba by dać za inny ciągnik ze skrętną tylną osią, oczywiście nie tak mały. Bez wątpienia należy spodziewać się kolejnych ciekawych pomysłów, zarówno w o segmencie 20-30 KM jak i 50-75 KM, w których niebawem może zapanować prawdziwy tłok. Chcąc się czymś wyróżnić, trzeba będzie mieć pomysł. Pytanie czy skrętna tylna oś jest tym czego nabywcy będą poszukiwali.

ZOSTAW KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Najpopularniejsze posty

None found

Najpopularniejsze artykuły

None found

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.