Rolnicy dali premier Kopacz ultimatum: 6 dni na spotkanie z nimi, rozmowę i spełnienie konkretnych postulatów. Tymczasem minister rolnictwa, Marek Sawicki już od jakiegoś czasu próbuje z rolnikami rozmawiać. Szczególnie aktywnie w zeszłym tygodniu…
Już w środę, 21. stycznia minister rolnictwa, Marek Sawicki spotkał się z organizacjami rolniczymi działającymi w COPA-COGECA. Już wtedy zwracano uwagę na lokalne protesty rolników: – Dlatego zdecydowaliśmy, że zintensyfikujemy oraz zinstytucjonalizujemy współpracę między ministerstwem rolnictwa, a organizacjami rolniczymi. Do środy ma powstać harmonogram spotkań i cele, jakie przed takim zespołem stawiamy. A już w najbliższy piątek odbędzie się spotkanie z przedstawicielami sektora, który najbardziej odczuł kryzys, czyli hodowcami i przetwórcami wieprzowiny – zapowiedział Marek Sawicki.
Przy tym, Sawicki zaznaczał, ze pomimo ciężkiej sytuacji, spowodowanej rosyjskim embargiem, eksport w 2014 roku był prawdopodobnie wyższy o 5% w porównaniu do poprzedniego roku (według szacunków resortu rolnictwa). Wskazał on również na rekordową produkcję drobiu, co stawia nas na pozycji lidera w produkcji tego mięsa w Europie. Minister podkreślił również, że resort pracuje nad aktami prawnymi, które mają zagwarantować rolnikom terminową wypłatę płatności bezpośrednich w tym roku oraz jak najszybsze uruchomienie nowego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. W takim przypadku, organizacje rolnicze zobowiązały się do aktywnych konsultacji zarówno ustaw jak i kilkudziesięciu rozporządzeń tego procesu.
Następnego dnia, 22. stycznia Marek Sawicki zaprosił Piotra Walkowskiego, prezesa Wielkopolskiej Izby Rolniczej oraz Tadeusza Mądrego, przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego Rolników do rozmów na temat sytuacji w rolnictwie, szczególnie na rynku wieprzowiny. Resort zapowiadał, że podobne spotkania z innymi ogólnopolskimi i lokalnymi organizacjami rolniczymi, czy komitetami protestacyjnymi będą kontynuowane w kolejnych dniach i tygodniach, w tym w piątek, 23. stycznia z hodowcami i przetwórcami trzody chlewnej.
Podobne zapowiedzi usłyszeliśmy w piątek, 23. stycznia – minister rolnictwa, Marek Sawicki jest gotowy i zaprasza każdy lokalny i ogólnopolski komitet protestacyjny na rozmowy do Warszawy. Podczas spotkania z organizacjami hodowców trzody chlewnej, przetwórcami, organizacjami rolniczymi działającymi w COPA-COCEGA, a także z przedstawicielami lokalnych komitetów protestacyjnych z województwa kujawsko–pomorskiego oraz wielkopolskiego poruszono temat opłacalności produkcji oraz sposobów zwalczania afrykańskiego pomoru świń.
Marek Sawicki zaapelował o tworzenie grup producenckich oraz konsolidacji przemysłu mięsnego, aby poprawić kondycję producentów. Podkreślił przy tym, że nie ma możliwości dopłacania do produkcji trzody chlewnej i żaden protest tego nie zmieni. – Jeżeli w kraju są liderzy, którzy twierdzą, że można dopłacać do każdego tucznika to znaczy, że okłamują rolników – powiedział Marek Sawicki.
W niedzielę, Sawicki po raz kolejny zaprosił wszystkie ogólnopolskie i lokalne komitety protestacyjne. Kolejne takie spotkanie jest już zaplanowane na środę, 28. stycznia z organizacjami zrzeszonymi w COPA-COGECA.
Renata Struzik, źródło: MRiRW