Zgodnie z danymi publikowanymi przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jak też przez niezależne ośrodki badawcze obserwowany od kilku miesięcy wzrost cen na światowym oraz unijnym rynku mleka, spowodowany brakiem równowagi między popytem a podażą mleka i przetworów mlecznych uległ załamaniu.
Niedobory mleka w UE wynikające z limitowania przez system kwotowania produkcji mleka oraz rosnący popyt eksportowy skutkowały wzrostem cen mleka w skupie, a w konsekwencji również wzrostem cen mleka spożywczego i produktów mlecznych w handlu detalicznym, co odczuli również polscy konsumenci.
Obserwowany od kilku tygodni spadek cen podstawowych przetworów mlecznych będących przedmiotem międzynarodowej wymiany handlowej tj. odtłuszczonego mleka w proszku oraz masła już ma wpływ na kondycję polskich zakładów i w dalszej perspektywie może spowodować poważny kryzys w przemyśle mleczarskim. Zakłady mleczarskie w obawie przed utratą dostawców wahają się przed obniżką cen mleka w skupie i jednocześnie w warunkach zastoju popytu zmuszone są magazynować produkty wytworzone z droższego mleka lub sprzedawać je poniżej kosztów produkcji (głównie mleko w proszku).
Długotrwałe działanie w takich warunkach rynkowych nie jest możliwe, dlatego należy spodziewać się obniżki cen mleka w skupie, a w konsekwencji również spadku cen mleka spożywczego i przetworów mlecznych oferowanych konsumentom przez detalistów. Pewne kroki w tym kierunku uczyniły już duże sieci, ale nie jest to widoczne na półkach hipermarketów.
Elżbieta Nitecka
Dyrektor Biura
Zarządu Związku Prywatnych Przetwórców Mleka
