Szyszki człowiek wykorzystywał od tysięcy lat na różne sposoby. W dzisiejszych czasach szyszki mogą stanowić źródło dochodu.
Szyszki znalazły zastosowanie w ogrodach jako ściółka dla roślin ozdobnych. Szyszka podczas suszy i wietrznej pogody rozchyla się co powoduje wzajemnie się zaczepianie. Wiatr je nie rozwiewa, leżą dłużej niż kora, wydają bardziej intensywniejszy zapach. Mają wykorzystywane w kwiaciarniach przed Świętem Zmarłych i Świętami Bożego Narodzenia.. Odpowiednio udekorowane mogą być sprzedawane przez cały rok .Zainteresowane szyszkami są hipermarkety. Nasze szyszki sprzedają się dobrze w Niemczech. Koszt założenia firmy i prowadzenia jest nie wielki w porównaniu z prowadzeniem innej działalności, żeby firma dobrze funkcjonowała dobrze by było, aby była blisko obszarów leśnych z nasadzeniami sosnowymi, świerkowymi. Do składowania powinniśmy mieć zadaszone wiaty pod którymi będziemy gromadzić szyszkę. Doskonale do tego nadaje się stodoła, wiaty garażowe itp. Korzystać będziemy z transportu. Mogą to być przyczepy ciągnikowe, wozy konne i przyczepy samochodowe z plandeką. Zbierać szyszki mogą całe rodziny , można również otworzyć punkt skupu szyszek.
Decydując się na indywidualny zbiór szyszek potrzebujemy następujący sprzęt:
1) Worki parciane długości około 60-70cm, szerokości 50cm
2) Pas parciany, który przyszyjemy po obu stronach worka od strony otworu.
3) Drut grubości 2 milimetry, który przyszyjemy wkoło otworu worka i przyszytego pasa, aby przytrzymywał nam brzeg worka w pionie kiedy będziemy zbierać szyszki
4) Rękawice ochronne, chroniące ręce przed ostrymi szpilkami i gałązkami. Rękawice nie grube a wręcz cienkie, aby był swobodny ruch palcami.
5) Transport
Sukces w szybkim zbieraniu będziemy mieli wtedy, kiedy będziemy to robić oby dwoma rękoma. Przyszyty pas przekładamy przez ramię ,worek nie załamuje się przytrzymuje go drut. Transport ustawiamy w takiej odległości, aby chodząc po lesie zataczać koło i im więcej szyszek w worku tym bliżej transportu. Musimy nauczyć się chodzić na około, zaoszczędzi nam to czas powrotu do transportu z pełnym workiem. Zbieramy szyszki osobno świerkowe i sosnowe. Szyszki świerkowe będą nam potrzebne do robienia z nich dekoracji. Szyszki sosnowe będziemy do dekoracji wybierać dopiero podczas magazynowania. Szyszki o ciekawym wyglądzie, większe od pozostałych sprzedamy na sztuki odpowiednio je dekorując. Magazynować szyszki będziemy pod wiatami, lub w stodole w stosach. Stosy nie mogą być zbyt wysokie 1m-1.20m. wysokości. Wyższe stosy będą powodować łamanie się szyszek i zaparzanie , szyszki dostaną biały nalot i nieprzyjemny zapach. Sprawdzać musimy co kilka dni stan naszych stosów z szyszkami. Robić to najwygodniej wkładając w stos rękę. Jeśli wyczuwamy podwyższoną temperaturę i zapach stęchlizny musimy natychmiast rozgarnąć stos. Sytuacje takie mogą zaistnieć, gdy zbierać szyszki będziemy zaraz po deszczu. Podczas upalnych długich letnich dni polać musimy ziemie wkoło stosu szyszek aby zapobiec gwałtownemu wyparowaniu wody z szyszek . Wysoka temperatura powoduje, że szyszki raptownie się otwierają i zaczną pękać. Wodę nie lejemy bezpośrednio na szyszki. Przystępując do przygotowania szyszek do sprzedaży musimy się zorientować w jakich workach chce kontrahent kupować szyszki. Na stole, którego brzeg obity jest deską ,dla zabezpieczenia przed spadaniem szyszek, przeprowadzamy segregację. Szyszki do dekorowania wkładamy w pudełka i odkładamy. Szyszki do worków wkładamy całe. Połamane odrzucamy. Zrobimy z nich ziemie do roślin lubiących kwaśny odczyn ziemi. Szyszki w workach układamy w stos, pod wiatą. Worki z szyszkami sprzedajemy w cenie 1,5-2 zl za kilogram doliczając cenę worka , można sprzedać za cenę wyższą zależy to od ilości i kontrahenta Otwierając punkt skupu możemy płacić od 0,40-0,50 zł .Szyszki muszą przywiezione na skup być czyste, bez zanieczyszczeń i nie ubrudzone w ziemi. Szyszki połamane odrzucamy , nie przedstawiają one żadnej wartości handlowej. Magazynowanie , workowanie i odkładanie szyszek do dekoracji podobne jak wyżej.
Dekorowanie szyszek zaczynamy od przeglądu . Szyszki większe nie kojarzące się z postacią np. mikołaja., anioła itp. Będziemy malować farbą w sprayu. Kolor może być różny od złotego aż po niebieski. Szyszki można malować stawiając jedną koło drugiej tym samym kolorem tak, aby dostęp ręki był z każdej strony . Farbę w sprayu używamy punktowo. Szyszki malujemy naciskając przycisk punktowo. Farba wtedy nie będzie wlewała się w nadmiarze. Malując musimy pozostawić widoczne zarysy szyszek , jednocześnie kolor musi farby być wyraźny i intensywny. Szyszki możemy malować na kilka kolorów. Dużą szyszkę obwijamy wstążką szerokości 1- 1,50cm .spiralnie pozostawiając pas szerokości 1-1,5cm.Ten pozostawiony pas malujemy np. na kolor zielony, po kilku minutach odwijamy wstążkę . Sprawdzać musimy, aby wstążka nie przywarła do szyszki, przyschnięcie wstążki spowoduje zepsucie szyszki. Szyszkę po dwóch dniach, gdy farba wyschnie, obwiązujemy ponownie wstążką w miejscu pomalowanym. Malujemy miejsce nie pomalowane farbą np. złotą , tworzymy kontrast. Znakomitym polem do podpatrzenia są bombki choinkowe. Malując na trzy kolory obwiązujemy szyszkę wstążką trzy razy, pamiętając o zachowaniu takich samych szerokości. Szyszki swoim kształtem przypominające postacie możemy dokleić np. skrzydła, kapelusz kominiarski itp. Szyszki mające otwór w wewnątrz można wykorzystać wsuwając cienki patyk i malując całość na kolor srebrny, lub złoty możemy sprzedawać kwiaciarnią do dekoracji wiązanek. Pomalowane szyszki możemy układać warstwami w pudełkach. Poszczególne warstwy przekładamy cienkim papierem i sprzedajemy hurtownią na giełdach kwiatowych.
Połamane szyszki wykorzystujemy do zrobienia ziemi próchnicznej do roślin lubiących podłoże kwaśne. Odłamane części szyszek posłużą nam do zrobienia kompostu. Teren do składowania musi byś suchy. Wykopujemy ziemię na 5-10 cm z kwadratowych, wielkość zależy od ilości szyszek . W wykopanym kwadracie na ziemi kładziemy grubą folię. Folia powinna wystawać nad ziemię około 10 cm. Zapobiegnie to zalewaniu pryzmy podczas ulewnych deszczy. Folia zabezpieczy nam powstałą pryzmę z szyszkami przed utratą wilgoci i rozpuszczonego nawozu. Na folię sypiemy ziemię w ilości 10 cm Wyrównujemy i polewamy wodą, sypiemy warstwę 10 cm szyszek, polewamy wodą następnie sypiemy saletrę amonową w ilości 2,5 kg na 1m sześcienny szyszek Warstwę 10cm rozsypujemy szyszek polewamy wodą rozsypujemy saletrę amonową, po rozsypanym nawozie rozsypujemy warstwę ziemi grubości 10cm.Ziemię polewamy wodą, pryzmę układamy w ten sposób do wysokości 1,5 m .Na wierzchu pryzmy zawsze musi być ziemia ,którą przykrywamy słomą , trzciną, trawą i polewamy wodą. Po trzech i pół miesiącach pryzmę musimy przełożyć. Wykopujemy przy istniejącej pryzmie podobny kwadrat wykładamy folią i przekładamy pryzmę w ten sposób. Wierzchnia warstwa z pryzmy pierwszej jest sypana na spód nowo powstałej pryzmy. Na trawę sypiemy ziemię całości podlewamy obficie wodą sypiemy saletrę amonową w ilości 2,5 kg na 1 metr sześcienny. Następnie przekładamy poszczególne warstwy. Każdą warstwę sprawdzamy i polewamy wodą Wierzchnią warstwą nowej pryzmy jest spodnia warstwa z pierwszej pryzmy Wierzchnią warstwę polewamy wodą, przykrywamy pryzmę słomą lub trawą, trzciną i polewamy wodą. Kontrolujemy przez następne 3,5 miesiąca czy pryzma jest dostatecznie wilgotna. Woda i saletra amonowa przyśpiesza rozkład naszych szyszek..Po 3,5 miesiąca sprawdzamy stan naszej pryzmy, rozłożone szyszki świadczą o tym, że powstała próchnica. Możemy ją workować i sprzedawać do centrali ogrodniczych , hipermarketów.
Krzysztof Lewandowski
foto: Alan
