W krajowych punktach skupu nie ma kolejek. Brak stabilizacji na rynku zbóż i nieznaczne obniżki cen sprawiły, że rolnicy nie są na razie zainteresowani sprzedażą swoich plonów. Chyba, że komuś potrzebne są pilnie pieniądze na bieżące wydatki.
Nikt tak naprawdę nie wie co się może na rynku zbóż wkrótce wydarzyć. Producenci oczywiście czekają na wyższe ceny. Szczególnie , ze minister rolnictwa obiecał im , ze jesienią sprzedadzą zebrane i to z zyskiem. Czas pokaże czy słowa szefa resortu rolnictwa będą coś warte.
Obecnie podmioty skupowe za tonę pszenicy konsumpcyjnej płacą od 1350 do 1710 złotych, a za paszową od 1300 do 1500 złotych. Żyto konsumpcyjne można sprzedać w cenie od 1050 do 1320 zł/t, jęczmień browarny od 1130 do 1650 zł/t, a owies konsumpcyjny od 950 do 1250 zł/t.
W tym sezonie ceny rzepaku znacznie odbiegają od ubiegłorocznych. Dziś za jego tonę płacą od 2700 do 2950 złotych. Cena oferowana za kukurydze jest też nie najwyższa i obecnie wynosi od 1180 – 1410 zł/t.