W najbliższych dniach, jeśli można wjechać w pole to nie odkładamy zabiegu zwalczania szkodników i opryskujemy rzepak.
Choć jeszcze na początku tego tygodnia mieliśmy w wielu częściach kraju opady śniegu, to obecnie nadeszło ocieplenie powyżej 10°C, także najbliższe noce będą z dodatnią temperaturą. Synoptycy wskazują, że temperatury mogą osiągać nawet 17°C. Przy ciepłej i słonecznej pogodzie musimy uwzględnić intensywny nalot chowaczy. Oznacza to też konieczności ich zwalczania.
IOR-PIB informuje, że w żółtych naczyniach odłowiono setki (około 700 szt.) chrząszczy chowacza czterozębnego i próg ekonomicznej szkodliwości dla tego szkodnika został przekroczony. Przypomnijmy, że wynosi 20 chrząszczy w żółtym naczyniu w ciągu 3 dni lub 6 chrząszczy na 25 roślinach. Taka sytuacja miała miejsce w Winnej Górze, w woj. wielkopolskim jeszcze przed ostatnim krótkim opadem śniegi i ochłodzeniem. Ponadto są już chrząszcze chowacza brukwiaczka i pojawia się też słodyszek rzepakowy
Dlatego w najbliższych dniach, jeśli można wjechać w pole to nie odkładamy zabiegu zwalczania szkodników i opryskujemy rzepak.