fbpx

Mulczerem w omacnicę

Zbiory kukurydzy kiszonkowej już w pełni a kukurydza na ziarno właśnie się rozpoczyna. Zaraz za nimi ruszą prace związane z zagospodarowaniem ścierniska. Nieodzownym narzędziem może okazać się zatem mulczer, który poradzi sobie z dużą ilością masy roślinnej, a do tego ograniczy populację omacnicy prosowianki.

 

Mulczer to prosta konstrukcyjnie maszyna, która jednak spełnia bardzo ważne zadanie w agrotechnice. Jest z resztą wykorzystywany coraz powszechniej w polskich gospodarstwach, głównie z uwagi na rosnące zainteresowanie rolników uproszczonymi technologiami uprawy. W przypadku technologii bezorkowej bowiem duża ilość nierozdrobnionych resztek pożniwnych może sprawiać kłopoty podczas wykonywania kolejnych zabiegów uprawowych oraz siewu. 

Baner Syngenta

Warto rozdrabniać 

Działanie mulczera polega na skoszeniu roślin lub ścierniska na niewielkiej wysokości, rozdrobnieniu masy roślinnej oraz rozrzuceniu jej równomiernie na powierzchni pola. Po zabiegu mulczowania masa roślinna może być w łatwy sposób wymieszana z glebą bez ryzyka zapychania się maszyn, a w kontakcie z glebą ulega szybkiemu rozkładowi. Możliwe jest także wykonanie siewu bezpośredniego, niepoprzedzonego zabiegiem uprawowym. Pozostająca na powierzchni rozdrobniona materia organiczna stanowi warstwę chroniącą glebę przed nadmiernym wysychaniem, a także przed wypłukiwaniem w wyniku intensywnych opadów oraz przed erozją wietrzną. Mulcz także reguluje temperaturę gleby, chroniąc ją przed nadmiernym nagrzewaniem w okresie letnim oraz utrzymując ciepło wiosną i latem, a dzięki ograniczeniu dostępu światła do powierzchni gleby, również ogranicza presję chwastów. 

W tradycyjnej technologii uprawy gleby mulczer również znajduje zastosowanie. Poza poprawieniem jakości pracy kolejnych narzędzi uprawowych (lepszy efekt mieszania resztek roślinnych z glebą oraz minimalizacja ryzyka zapychania) oraz przyspieszeniem rozkładu materii, wprowadzenie zabiegu mulczowania pozwala zwiększyć wysokość koszenia zbóż, rzepaku oraz kukurydzy. Zwiększa to wydajność i ekonomikę pracy kombajnu, a często także pozwala ograniczyć wilgotność zbieranego plonu (zwłaszcza rzepaku). Pozostawione ściernisko zostaje następnie skoszone niemal przy samej ziemi i rozdrobnione za pomocą mulczera. 

Ogromną zaletą zabiegu mulczowania jest eliminacja larw omacnicy prosowianki, które żerują w dolnych częściach łodyg kukurydzy. Nieuszkodzone łodygi stanowią dla nich ochronę i dogodne miejsce do przezimowania. Rozdrobnienie tych części roślin pozwala ograniczyć liczebność larw nawet o 90%. Mulczowanie zmniejsza także presję stonki kukurydzianej oraz chorób grzybowych. 

Zastosowanie mulczera nie ogranicza się jednak tylko do rozdrabniania ściernisk. Powszechnym zadaniem tych maszyn jest także pielęgnacja pastwisk, a w szczególności likwidacja niedojadów i chwastów pozostawionych przez zwierzęta. Rozdrobnione resztki roślin pozostają na pastwisku, stanowiąc naturalny nawóz organiczny. 

Dwa typy mulczerów 

Producenci maszyn oferują dwa rodzaje mulczerów, które mimo podobnego przeznaczenia i osiąganego efektu pracy, cechuje zupełnie odmienna konstrukcja. Pierwsze z nich to mulczery bębnowe, czyli kosiarki bijakowe. Ich zespołem roboczym jest poziomy rotor wyposażony w noże lub bijaki rozmieszczone na całej szerokości. Rotor obraca się przeciwnie do kierunku jazdy i rozdrabnia materię roślinną, przerzucając ją za siebie. Tuż za rotorem znajduje się rolka kopiująca, która utrzymuje stałą wysokość roboczą. Mulczery bębnowe charakteryzują się kompaktową (krótką) konstrukcją, ale też dość dużą masą własną i sporym zapotrzebowaniem na moc (nawet 50 KM na każdy metr szerokości roboczej). Są za to wytrzymałe i dobrze sprawdzają się w pracach związanych z rekultywacją nieużytków i utrzymaniem terenów zielonych oraz koszeniem powierzchni obfitujących w krzaki i gałęzie o średnicy nawet do ok. 10 cm. Są także maszynami uniwersalnymi. Dzięki możliwości wyboru elementów roboczych o różnych kształtach i właściwościach (bijaki, młotki, łyżki, noże proste lub typu „Y” itp.), maszyna może zostać dostosowana do różnorodnych zadań, jak koszenie i rozdrabnianie międzyplonów, niedojadów, ściernisk, czy też likwidacja zarośli i gałęzi. Ponadto zazwyczaj istnieje możliwość zawieszenia mulczera bębnowego na przednim TUZ-ie ciągnika, co umożliwia jednoczesne mulczowanie ściernisk czy poplonów z prowadzeniem zabiegów uprawowych. 

Drugi typ mulczerów to maszyny wirnikowe, czyli takie, w których elementy robocze wirują w płaszczyźnie poziomej. Elementami roboczymi są długie, zazwyczaj zawieszone wahliwie noże, które w celu zwiększenia intensywności rozdrabniania współpracują z przeciwostrzami umieszczonymi na obudowie maszyny. Maszyny tego typu, dzięki relatywnie lekkiej konstrukcji i niższemu zapotrzebowaniu na moc, osiągają znaczne szerokości robocze, nawet powyżej 10 m. Mogą one pracować z dużą prędkością roboczą, co przekłada się na ogromną wydajność. W połączeniu z niskimi kosztami eksploatacji stają się one atrakcyjną alternatywą dla maszyn o konstrukcji bijakowej, zwłaszcza dla właścicieli dużych areałów. Jednak ich zastosowanie ogranicza się do mulczowania ściernisk oraz pielęgnacji pastwisk. 

Łukasz Wasak

McHale - baner
Danko baner marzec 2024
Webinarium konopie - baner
POZ 2024 - baner

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najpopularniejsze artykuły
NAJNOWSZE WIADOMOŚCI
[s4u_pp_featured_products per_row="2"]
INNE ARTYKUŁY AUTORA




ARTYKUŁY POWIĄZANE (TAG)

NAJNOWSZE KOMENTARZE

Newsletter

Zapisz się do Rolniczego Newslettera WRP.pl, aby otrzymywać informacje o tym co aktualnie najważniejsze w krajowym i zagranicznym rolnictwie.