Środa nie była łaskawa dla majowych kontraktów na pszenicę, szczególnie na paryskim Matifie, gdzie jej cena spadła aż o 5,95 proc. do 363,5 EUR/t, co daje spadek o 23 EUR/t.
Spadała także wartość kontraktów na wrzesień, jednak nie aż tak mocno, bo o 2,38 proc. do wartości 318,5 EUR/t. Z pokaźnym spadkiem ceny pszenicy mieliśmy za to do czynienia w Chicago; tam jej cena w kontraktach na maj spadła aż o 7,36 proc.
– W środę notowania amerykańskiej pszenicy spadły o dzienny limit (85 centów za buszel), a unijny kontrakt potaniał o 6 proc. w nadziei, że trwające rozmowy pokojowe między Ukrainą i Rosją przyniosą pozytywny skutek – informuje serwis e-WGT.
Faktycznie wczoraj zarówno dyplomaci ukraińscy jak i rosyjscy podali, że “żądania drugiej strony są coraz bardziej realistyczne”. Ewentualne zakończenie działań wojennych pozwoliłoby na odblokowanie Morza Czarnego i przeprowadzenie w spokoju prac polowych w Ukrainie.
Spadała także cena kukurydzy; w podobnej skali w Paryżu i w Chicago o odpowiednio 3,18 (335,25 EUR/t) i 3,69 proc. i rzepaku; na Matif o 1,61 proc.
– Negatywne konsekwencje trwającej wojny (wstrzymany eksport z Ukrainy i zagrożone zasiewy i zbiory w tym kraju) są już zawarte w cenach zbóż i oleistych, stąd wszelkie doniesienia o deeskalacji konfliktu powodują przeceny. Presja spadkowa pochodzi też z taniejącej ropy, ponieważ zmniejsza się opłacalność produkcji biopaliw produkowanych z olejów roślinnych, czy z kukurydzy – informuje e-WGT.
Złoty nadal umacnia się w stosunku do euro i dolara, co niestety negatywnie wpłynie na ceny zbóż w kraju, jednak jest mile widziane w kontekście cen paliw; zresztą ceny ropy znów spadły wczoraj o ok. 1,5 proc., a ropa WTI kosztuje już “zaledwie” niewiele ponad 93 USD za baryłkę.
Może już wystraczy tych chorych powyżek
To po ile te zboże ma. Być, 3 tysiące za tone???? Ludzie opamiętajcie sie tym przesadnym nakręcaniem cen każdy to wszystko odczuje