Czwartek był mieszanym dniem w notowaniach zbóż i oleistych. Na paryskim Matifie zdrożał rzepak, jednak spadły ceny pszenicy i kukurydzy. Dużym problemem dla europejskiego eksportu staje się rosnący kurs euro.
Pomimo umacniania się europejskiej waluty i spadających notowań ropy naftowej cena rzepaku wzrosłą wczoraj o 3,25 EUR/t do 544,25 EUR/t, a do ceny z ubiegłego czwartku zabrakło 0,25 EUR/t. Nieco gorzej wyglądała sytuacja w przypadku pszenicy, której cena spadła o 2,25 EUR/t do 283 EUR/t, chociaż na CBoT cena pszenicy wzrosła. Egipski przetarg na pszenicę prawdopodobnie w całości wygrała Rosja, co wywołało rozczarowanie wśród europejskich handlowców. Niestety dla europejskiego eksportu, cały czas umacnia się euro, które osiągnęło wczoraj cenę 1,1 USD – najwyższą od kwietnia 2022 roku.
Cena kukurydzy spadła wczoraj po obu stronach Atlantyku; na Matifie o 1 EUR/t do 275,75 EUR/t. Poprawia się stan upraw w Argentynie, chociaż nadal problem suszy jest tam ogromny.