NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” Pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zwrócił się do prezesa ARiMR z apelem o pilną interwencję i przeciwdziałanie mobbingowi w instytucji. Przypadków mobbingu w Agencji jest coraz więcej, a pracownicy nie ufają członkom “komisji mobbingowej”.
– Z naszych obserwacji wynika, że głównym źródłem działań mobbingowych przez zwierzchników wobec pracowników jest ogrom działań nałożony na Agencję, co za tym idzie presja i przeciążenie negatywnie wpływają na kadrę zarządzającą, która nie mając wiedzy, kompetencji i umiejętności zarządczych swoją frustrację przekłada na pracowników – czytamy w apelu Solidarności do prezesa ARiMR.
Kadra zarządzająca “wyżywa się” na pracownikach m.in. obrażając ich i ośmieszając, krzycząc, wyśmiewając, podważając kompetencje, nakładając obowiązki ponad siły i umiejętności, dzwoniąc po godzinach pracy na numery prywatne z żądaniem wyjaśnienia spraw niezrealizowanych. Lista zarzutów zawartych w apelu jest znacznie dłuższa.
– Każdy ma inny próg wytrzymałości i odporności na stres. W wielu przypadkach pracownicy korzystają z prywatnej opieki psychologicznej a w skrajnych przypadkach zażywają leki uspokajające. Dochodziły do nas sygnały o załamaniach nerwowych i o lękach przed kolejnym dniem w pracy – informuje prezesa ARiMR pracownicza Solidarność. – Mobbing osoby zarządzającej względem podległych pracowników jest niedopuszczalny (…) Niedopuszczalnym jest, aby pracownik w pracy czuł się zestresowany, był obrażany, a kierowane do niego działania słowne godziły w jego dobre imię. Praca ma stanowić jedynie źródło dochodu, nie powinna wywierać wpływu na samopoczucie pracownika, pogorszenie jego wartości i doprowadzać do łez, załamań nerwowych i szukania pomocy u specjalistów ze względu na atmosferę pracy – piszą związkowcy z NSZZ Solidarność ARiMR.