Eksport mięsa wieprzowego nieprzetworzonego z Polski w okresie styczeń – wrzesień 2009 r. wyniósł zaledwie 110 tys. ton i był o 45% niższy niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy osiągnął poziom 199 tys ton, wynika ze wstępnych danych MRiRW.
Mniejszy eksport był wynikiem niskiej podaży krajowego żywca – w marcu pogłowie trzody chlewnej było najniższe od 45 lat, jak podają analitycy BGŻ. Drugim powodem niższego eksportu w stosunku do ubiegłego roku był brak dopłat do eksportu nieprzetworzonej wieprzowiny. Również głęboki kryzys gospodarczy na Ukrainie, która w ostatnich dwóch latach była głównym odbiorcą polskiej wieprzowiny, miał swój udział w zmniejszeniu eksportu.
Znacznie korzystniej przedstawia się eksport mięsa drobiowego, a jeszcze lepiej jest w przypadku wołowiny. W pierwszych dziewięciu miesiącach br. z Polski wyeksportowano 209 tys. ton mięsa i podrobów z drobiu (206 tys. ton w ub.r.). Mniejszy eksport do głównego odbiorcy – Niemiec oraz do Francji i Niderlandów, wyrównały zwiększone dostawy do krajów Europy Środkowej i Wschodniej.
Najbardziej dynamicznie rośnie eksport wołowiny. Z Polski wywieziono od stycznia do września br. 177 tys. ton nieprzetworzonej wołowiny (w porównaniu do 152 tys. ton w analogicznym okresie ubiegłego roku), tj. o 16% więcej. Rozwojowi eksportu polskiej wołowiny sprzyja niska podaż wołowiny w krajach Zachodniej Europy, spowodowana niższą produkcją w tych krajach i niższym importem z Brazylii na skutek nałożonych ograniczeń weterynaryjnych, jak podają analitycy BGŻ.
Eksportowi mięsa i generalnie produktów rolno-spożywczych z Polski sprzyja w tym roku słabszy złoty.