Na rynku przyczep rolniczych w sierpniu zaszły dość duże zmiany. Rejestracje nowego sprzętu spadły mocno w dół. Sytuacja koresponduje obecnie z rynkiem sprzedaży traktorów, który wyhamował już kilka miesięcy temu. Na tym zdają się zyskiwać za to przyczepy używane. Był to dla nich najlepszy sierpień od trzech lat – informuje agencja Martin&Jacob, monitorująca rynek rolniczy.
W sierpniu sprzedano 456 nowych przyczep rolniczych. To ogromny spadek względem poprzedniego miesiąca – 53 proc., ale też duża zmiana względem roku ubiegłego (- 44 proc). Przed dwunastoma miesiącami zarejestrowano sprzedaż niemal dwukrotnie wyższą (813 sztuk w sierpniu 2012). Kondycja rynku przyczep zaczyna wygląda podobnie jak w przypadku ciągników rolniczych – nadszedł czas dużych obniżek sprzedaży. Od stycznia rolnicy zakupili już 6893 nowe przyczepy, co jest dobrym wynikiem, widać jednak, że nastroje są dużo mniej optymistyczne. W tym kontekście ciekawie przedstawia się sytuacja w obszarze maszyn używanych. Obecnie odnotowano 153 rejestracje, tak dobrego sierpnia nie było od 2010 roku.
– Unijne środki na modernizację z jednej strony przyspieszyły proces wymiany starego sprzętu na nowy, jednak z drugiej strony trochę ten rynek psują. Daleki jestem od stwierdzenia, że rynek był pompowany sztucznie, bo potrzeba modernizacji jest ogromna, ale trzeba przyznać, że unijne dopalacze rozstrajają na pewien czas naturalnie funkcjonujący mechanizm zakupowy. Kiedy pieniędzy nie ma Ci, którzy zmuszeni są do uzbrajania swojego parku maszynowego, szukają oszczędności, które znajdują w zakupach przyczep używanych. Stąd tak dobre wyniki ich rejestracji w sierpniu. Możemy się spodziewać, że ta tendencja zostanie w najbliższym czasie utrzymana – mówi Michał Poźniak, Manager projektu AgriTrac w firmie Martin&Jacob.
Tab. 1. Sprzedaż nowych przyczep rolniczych w sierpniu 2013 (mierzona liczbą rejestracji).
Marka
|
Liczba ciągników rolniczych w sierpniu
|
Udział rynkowy %
|
Zmiana proc. w stosunku do 2012 r. [Sie13-Sie12]
|
PRONAR
|
178
|
39,04%
|
-6,32%
|
METALTECH
|
59
|
12,94%
|
-32,95%
|
METAL-FACH
|
57
|
12,50%
|
-60,69%
|
ZASŁAW
|
40
|
8,77%
|
-35,48%
|
WIELTON
|
33
|
7,24%
|
-41,07%
|
AGROMET PILMET
|
13
|
2,85%
|
-62,86%
|
UMEGA
|
9
|
1,97%
|
0,00%
|
MEPROZET
|
8
|
1,75%
|
-27,27%
|
URSUS
|
8
|
1,75%
|
|
FLIEGL
|
7
|
1,54%
|
-22,22%
|
POZOSTAŁE
|
44
|
9,65%
|
-78,85%
|
|
456
|
100,00%
|
-43,91%
|
Źródło: AgriTrac 2005-2013 na podstawie danych z CEPiK
Producenci „solidarnie” w dół
W sierpniu producenci nie mieli zbyt wielu powodów do radości. Bez wątpienia pierwsze miejsce w tabeli jest satysfakcjonujące dla marki Pronar (178 rejestracji). Jednak spadek sprzedaży przyczep, jaki firma odnotowała względem poprzedniego miesiąca jak i roku (obecnie 12 sztuk mniej) nie przynosił powodów do zadowolenia. Choć należy podkreślić, że jest to jeden z mniejszych spadków z góry tabeli najpopularniejszych producentów. Kolejny producent, Metaltech, miał na swoim koncie 59 nowych przyczep, przy czym jest to o 29 sztuk mniej niż przed rokiem. Pierwszą trójkę zamykał Metal-Fach, o dwie rejestracje mniej od poprzednika, co daje rezultat o 88 sztuk gorszy niż w sierpniu 2012 roku. Jedynym zielonym punktem w pierwszej dziesiątce okazała się marka Umega, która odnotowała sprzedaż 9 przyczep – tyle samo ile przed rokiem i o pięć więcej niż w lipcu.
Tab. 2. Sprzedaż nowych przyczep rolniczych od stycznia do sierpnia 2013 (mierzona liczbą rejestracji).
Marka
|
Liczba przyczep rolniczych od początku roku
|
Udział rynkowy %
|
Zmiana proc. w stosunku do 2012 r. [narastająco od początku r.]
|
PRODUKCJA WŁASNA
|
2556
|
37,08%
|
171,63%
|
PRONAR
|
1475
|
21,40%
|
14,52%
|
METAL-FACH
|
585
|
8,49%
|
-37,30%
|
METALTECH
|
527
|
7,65%
|
-20,15%
|
ZASŁAW
|
415
|
6,02%
|
3,49%
|
WIELTON
|
361
|
5,24%
|
-34,12%
|
AGROMET PILMET
|
197
|
2,86%
|
-20,24%
|
MEPROZET
|
98
|
1,42%
|
-4,85%
|
JOSKIN
|
70
|
1,02%
|
-32,69%
|
POMOT
|
68
|
0,99%
|
-31,31%
|
POZOSTAŁE
|
541
|
7,85%
|
-15,34%
|
|
6893
|
100,00%
|
15,60%
|
Źródło: AgriTrac 2005-2013 na podstawie danych z CEPiK
Mocny spadek lidera
Dość duży spadek zanotowało województwo dolnośląskie, które jeszcze przed miesiącem przodowało w zestawieniu. Wtedy zakupiono 137 sztuk przyczep, zaś obecnie zaledwie 30, co dało siódme miejsce w tabeli. Na pozycji lidera zastąpiło je województwo mazowieckie, z ilością 77 rejestracji, choć i ono odnotowało niemały spadek (43 sztuki mniej niż rok temu). Na kolejnej pozycji listy najliczniej kupujących zapisali się mieszkańcy województwa wielkopolskie z 53 rejestracjami nowych przyczep (26 mniej niż przed rokiem). Za nimi zaś, z różnicą 15 rejestracji, wpisali się rolnicy z województwa podlaskiego (spadek o 27 sztuk względem 2012 roku).
(Źródło: Martin&Jacob)