Nie chcę używać brzydkich słów, ale to są nierealne propozycje – tak Wiesław Gryn, członek Stowarzyszenia Oszukana Wieś i wiceprezes Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego komentuje decyzję rządu z 15 kwietnia o zakazie importu produktów rolnych z Ukrainy i powszechnym skupie zboża za min. 1400 zł/t.
To są słowa puszczone na wiatr – mówi Wiesław Gryn. – Wszystkim dadzą nadzieję, a później powiedzą: my chcieliśmy dać, ale Unia Europejska się nie zgodziła na taki skup. Na 90% tak będzie. Zaproponowana cena skupu jest w porządku, ale nie wiemy, czy skupowane będzie wszystko, czy może tylko 3 tony z hektara – nie ma konkretów, a jak znam życie, tych konkretów nie będzie bardzo długo. Po co tak ludziom mącić w głowie?
Na taki skup interwencyjny prawdopodobnie musi zgodzić się Unia Europejska – wyjaśnia swoje wątpliwości nasz rozmówca. – A Unia raczej się na to nie zgodzi. Jedyną realną propozycją może być dopłata do skupu; co do zakazu importu, to też jest mało prawdopodobne. Węgrzy, a za nimi Rumuni i Słowacy zrobili to, co jest realne – kupować można, ale rozporządzeniem zakazane jest wprowadzanie do obrotu. To by trochę zatrzymało spadek cen, z czasem może ceny by wzrosły.
Ja nie wierzę, że rząd ma na dzisiaj takie pieniądze, żeby skupić całe zboże za takie stawki. Poza tym nie wiadomo, czy to jest tylko do pszenicy, czy też do innych zbóż – to raczej jest takie hasełko i “kiełbasa wyborcza”.
Natomiast gdyby to wszystko, co zapowiedział prezes Kaczyński, okazało się realne, to byłby cud i powiedzielibyśmy, że odtrąbiamy duży sukces. Póki co spotykamy się jutro w Zamojskim Towarzystwie Rolniczym i będziemy rozmawiać o przyłączeniu się do protestu kierowców, który ma się odbyć 27 kwietnia na granicy – razem to zawsze większa siła. Ale poczekamy jeszcze ze dwa dni, zobaczymy, co się zadzieje.
Tymczasem Rozporządzenie ministra rozwoju i technologii z dn. 15 kwietnia 2023 r. w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych zostało już – 15.04.2023 r. – opublikowane w Dzienniku Ustaw pod poz. 717 i weszło w życie z dniem ogłoszenia.
Zobacz także:
Panie Gryn jak pan już z Tuskiem przystaje to wiadomo jakie masz Pan poglądy co do całej sprawy, ceny od żniw do listopada były bardzo dobre , ale jak się chce zarobić w jednym za dwa to przez łakomość można język połknąć
Przecież Kaczyński dokładnie powiedzial że to cena za zboże które jest w elewatorach,, chyli to ukraińskie.
Ci co kupili tanie ukraińskie zboże sprzedadzą za dobrą cenę rządowi za pieniądze z rolniczych podatków