Witamina B12 jest tak samo ważna dla rozwoju układu nerwowego płodu, jak osławiony kwas foliowy. Na jej niedobór narażone są głównie kobiety stroniące od mięsa, mleka i jaj. Badania pokazały, że ciężarne kobiety spożywające mniej niż 250 nanogramów tej substancji na litr krwi wystawiają swoje dzieci na trzy razy większe ryzyko wady cewy nerwowej niż matki zażywające odpowiednie ilości witaminy B12.
Rolę tej substancji w okresie ciąży opisali badacze z Irlandii i USA na łamach Pediatrics””. Do tej pory lekarze zalecali kobietom ciężarnym lub planującym ciążę łykanie kwasu foliowego. W jego skład wchodzą witaminy z grupy B, głównie B9 i B11. Preparat ten zapobiega uszkodzeniom układu nerwowego płodu, w tym wadom cewy nerwowej, takim jak rozszczepienie kręgosłupa czy bezmózgowie.
Witamina B12 występuje wyłącznie w produktach pochodzenia zwierzęcego, takich jak wątroba, nerki i serce, a także chudym mięsie, rybach, skorupiakach, serach i jajach. Znaczącym źródłem tej witaminy jest mleko, które dodatkowo zawiera duże ilości wapnia pomagające ją przyswajać.
źródło: Rzeczpospolita, oprac. własne
“