Dynamiczny eksport oleju sojowego z USA i rosnące notowania olejów roślinnych wsparły wczoraj rynek rzepaku. Ten zdrożał o 9,75 EUR/t osiągając wczoraj 532,75 EUR/t.
Oleiste na fali wznoszącej
W ciągu dwóch dni to wzrost już o ponad 20 EUR/t. Rzepak osiąga wielomiesięczne maksyma, a ostatni raz podobna cena była widziana w marcu 2023 roku.
Chiny nadal są największym odbiorcą amerykańskiej soi i analitycy są zgodni, że Państwo Środka zechce kupić jak największą ilość ziarna przed zmianami w Białym Domu. Zapowiadane bowiem cła i działania odwetowe mogą załamać amerykański eksport w pierwszej połowie 2025 roku.
Pszenica i kukurydza w dół
Gorsze wieści płyną z rynku pszenicy i kukurydzy; euro “krzepnie” po środowej stracie wobec dolara, a pszenica i kukurydza notują straty na poziomie 1,25 i 0,75 EUR/t do poziomu odpowiednio 215,25 i 210,5 EUR/t. Konkurencja z Morza Czarnego nie daje złapać oddechu na Matifie; teraz już nie tyle rosyjska, bowiem nieoficjalne ceny minimalne hamują tamtejszy eksport, ale ukraińska, rumuńska czy bułgarska.
Dziś wieczorem zostanie opublikowany najnowszy raport WASDE, jednak nie prognozuje się większych korekt w przypadku pszenicy. Oczekiwania wskazują na niewielki wzrost światowych zapasów kukurydzy.
Cena wystrzeliła jak była wojna ,teraz to jest mizeria cenowa.Zaden cud w porównaniu do cen maszyn.