W związku z licznymi protestami lubuskich rolników związanymi z rozpatrzeniem ich wniosków suszowych wypełnianych za pomocą publicznej aplikacji ,,suszowej’’ , Lubuska Izba Rolnicza zwróciła się do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi o wskazanie ścieżki odwoławczej od otrzymanych protokołów.
Jak zaznacza samorząd rolniczy województwo lubuskie jest jednym z najbardziej doświadczonych regionów przez suszę w kraju, nie tylko w tym roku. Różne uprawy w związku z deficytem wody notowały straty miejscami 50% i więcej, co jest często potwierdzone dokumentacją graficzną, a także opinią rzeczoznawców, jednakże aplikacja publiczna wskazywała iż susza tam nie występuje.
Biorąc pod uwagę skargi rolników oraz fakt, iż aplikacja nie była testowana w warunkach rzeczywistych, a ewentualne wsparcie z tytułu strat w produkcji spowodowanych suszą pochodzi ze środków publicznych, wnioskujemy o wskazanie komórki, do której można się odwołać od protokołu wygenerowanego przez tą aplikację – mówi Stanisław Myśliwiec, prezes LIR.