Kryzys na rynku mleka szaleje. Po gwałtownych spadkach cen na świecie teraz przyszedł czas na rynek krajowy. A to na pewno odczują rolnicy. Mleczarnie już obniżają ceny skupu. N
Rok 2007 był dla branży mleczarskiej rekordowy. Sytuacja zmieniła się w listopadzie, kiedy ceny na światowych rynkach zaczęły gwałtownie spadać. Ten trend trwa do dzisiaj. Szacuje się, że nasze największe hity eksportowe staniały nawet o 40%.
Teraz doszedł jeszcze jeden problem. Rynek krajowy. Od listopada do stycznia ceny artykułów mleczarskich w hurtowniach spadły prawie o 1/5. A to oznacza jedno. Rolnicy musza się liczyć z konsekwencjami.
Waldemar Broś – KZSM: na pewno, ceny zwłaszcza z końcówki roku ubiegłego, gdzie niektóre firmy płaciły 1,50 zł- 1,80 zł i 2 złote, dzisiaj są nierealne.
Ruch w cenach już się zaczął. Podczas, gdy w grudniu zeszłego roku mleczarnie płaciły za surowiec 1,32 zł/l, to w styczniu już o 8 groszy mniej. Prognozy mówią, że do połowy roku ceny mogą spaść nawet do maksymalnie 1,15 zł/l. Ale zakładając, że na światowym i krajowym rynku nic już nie zmieni się na gorsze.
Mleczarze apelują do rolników o zrozumienie. Przypominają także, że rok temu mleko kosztowało niecałą złotówkę, a więc wciąż dużo mniej niż teraz.
CENY SKUPU MLEKA
XII 2007 – 1,32 zł/l
I 2008 – 1,24 zł/l
PROGNOZA
II-VI 2008 – 1,20-1,15 zł/l
Źródło: KZSM
Witold Katner/agrobiznes
TVP-rolna
N