Samorząd rolniczy wnioskuje do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o włączenie uprawy gryki do Systemu Monitoringu Suszy Rolniczej w Polsce prowadzonej przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.
– Chociaż gryka ma relatywnie małe wymaganie pokarmowe, jest jednak wrażliwa na suszę. Wymaga gleb o zwiększonej ilości wody, a największe zapotrzebowanie występuje od siewu do końca kwitnienia. W okresie wiosennym można już zauważyć niedobory wody spowodowane brakiem okrywy śnieżnej, co w uprawie gryki szczególnie w okresie kwitnienia powoduje zamieranie zawiązków – uzasadnia Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Dlatego izby rolnicze zwróciły się do ministra rolnictwa o pilne podjęcie działań mających na celu włączenia uprawy gryki do monitoringu suszy rolniczej, aby usprawnić i przyspieszyć szacowanie strat w gospodarstwach, na terenie których wystąpi susza.
W ocenie KRIR uprawa gryki na terenie całego kraju z roku na rok się zwiększa. W 2015 r. uprawiano ją na ponad 58,5 tys. ha, natomiast w 2018 wynosiła już ponad 78 tys. ha.
– Tendencję wzrostową powierzchni uprawy potwierdza także COBORU. Według Ośrodka w związku z rosnącym zainteresowaniem produkcją ekologiczną rośnie również liczba gospodarstw chętnych do uprawy gryki, która spełnia wiele norm technologicznych, jakie wymagane są w gospodarstwie ekologicznym – dodaje prezes Szmulewicz.
Źródło: KRIR
Opracował: Samuel Skrzysz