Krajowa Rada Izb Rolniczych wystąpiła 21 grudnia do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z wnioskiem o wsparcie interwencyjne skupu kukurydzy.
Uzasadniając wniosek Rada zwróciła uwagę na fakt, że na wschodzie i południowym wschodzie kraju zaawansowanie zbiorów wynosi około 70%, co spowodowało spore nasycenie rynku kukurydzą i wyraźne spadki cen, a skup interwencyjny ustabilizowałby rynek.
Choć w komunikacie KRIR nie wyjaśniono, co oznaczałoby ustabilizowanie rynku, można rozumieć, że chodzi tu o powstrzymanie dalszego spadku cen.
Rada wnioskuje, by skup “wprowadziła Krajowa Grupa Spożywcza przy współudziale podmiotów prywatnych, które już w obecnym okresie posiadają do tego typu przedsięwzięcia odpowiednią infrastrukturę techniczną oraz odpowiednie zaplecze maszynowe i magazynowe”, ponieważ sama KGS nie jest obecnie “technicznie” przygotowana do takiego rodzaju interwencji na rynku.
To cwaniaczki chcieli aby kukurydzę w Ukrainy kupował KGS ? Śmieszne. Rolnicy już prawie nie mają kukurydzy, teraz tylko pośrednicy nakupowali niewiadomo ile i za ile, i teraz trzęsą portkami , że nie ma z czego zapłacić rolnikom . Tonący sitwy się trzyma, ratujta.