We wtorek Ministerstwo Aktywów Państwowych przejęło od KOWR nadzór nad siedmioma podmiotami z branży spożywczej. Dzięki temu posunięciu możliwe jest utworzenie Krajowej Grupy Spożywczej.
Głównym celem stworzenia państwowego holdingu jest, zdaniem wicepremierów Sasina i Kowalczyka, dbałość o bezpieczeństwo żywnościowe Polski, ale również wspieranie polityki państwa. To jest szczególnie istotne w obliczu wojny w Ukrainie, która jest jednym z największych producentów żywności w regionie – podaje buisnessinsider.com.pl
Coś, co pierwotnie rząd nazywał Narodowym Holdingiem Spożywczym, dziś staje się Krajową Grupą Spożywczą. Ma ją utworzyć 15 spółek z udziałem Skarbu Państwa, skupionych wokół Polskiej Grupy Cukrowej.
Spółki w grupie mają być podzielone na sześć segmentów: produkcja nasienna, produkcja cukru, produkcja skrobi, sektor zbożowo-młynarski, sektor rolny oraz przetwórstwo spożywcze.
Ponadto na stole jest jeszcze projekt stworzenia państwowej sieci sklepów spożywczych, która byłaby w stanie zawalczyć w Polsce z zachodnimi koncernami. W czerwcu ubiegłego roku przedstawiciele rządu zastrzegali jednak, że nie chodzi o zbudowanie sieci od zera. Mówi się o tym, że rząd chciałby przejąć już istniejącą sieć handlową. Na razie jednak więcej szczegółów w tej kwestii nie znamy.