– Interwencja przy zakupie nawozów jest przykładem takiej interwencji łagodzącej skutki podwyżek, bo to właśnie dlatego zboża zdrożały, że zdrożały czynniki energetyczne. Wzrost cen gazu był wyjściowym impulsem do wzrostu cen nawozów, co z kolei powoduje wzrost cen zbóż – mówił dzisiaj w Programie 1 Polskiego Radia minister rolnictwa Henryk Kowalczyk.
– Wspieramy rolników w zakupie nawozów, dopłacamy do różnicy ceny po to, żeby akurat nawozy nie były czynnikiem cenotwórczym przy zbożach. Również przy paliwie. Tutaj te działania są dość znaczące; obniżona została akcyza na paliwo, obniżony został podatek VAT na paliwo, więc to paliwo nie zdrożało tak jak byśmy mogli popatrzeć na inne surowce energetyczne. To są te działania hamujące – mówił Kowalczyk.
Wicepremier wspomniał także o innych działaniach mających na celu “trzymanie w ryzach” cen żywności, w tym o zerowym podatku VAT na niektóre produkty spożywcze.
– To nie znaczy, że takimi działaniami możemy całkowicie zlikwidować skutki podwyżek, tylko [możemy] je łagodzić – dodał.
Wspomniał również, że w pierwszych dniach złożono 34 tys. wniosków o dopłaty do nawozów. Obecnie termin składania wniosków jest do 16 maja, jednak jak zapowiedział minister, termin ten ma być wydłużony do końca maja.