Podczas dzisiejszej rozmowy z Robertem Mazurkiem w radiu RMF FM, minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapewnił, że polscy rolnicy absolutnie nie stracą na transportach ukraińskiego zboża, ponieważ jest ono transportowane przez nasz kraj wyłącznie w ramach tranzytu.
Zwrócił również uwagę, że jeśli zalegające w ukraińskich magazynach zboże nie zostanie dostarczone m.in. do Afryki to stracimy kontrolę nie tylko nad rynkiem zbóż, lecz także nad postępującym głodem. Jednocześnie określił, że to jest “tak naprawdę w interesie rolników”.
Dopytywany, czy Unia Europejska pomogła Polsce i Ukrainie dostarczając wagony, samochody, odparł: – Jak na razie nie, wydała komunikat 12 maja, że będzie koordynować pomoc. Korytarze solidarnościowe – ja czekam na konkretną pomoc, czyli naczepy samochodowe, wagony, urządzenia przeładunkowe mobilne, bo to jest ważne, ponieważ mamy różne tory w Ukrainie i w w Polsce. Więc to by nam się bardzo przydało – powiedział.